24. Gacie Kubdela
Użytkownik Władysława Wa dodał(a) Stefan Kubdel.
Władysława Wa: E! STEFEK! Cho no tu. Patrz jakie tu śmieszne aplikacje so
Stefan Kubdel: Co drzesz ryj, babo
Stefan Kubdel: No widzę przecie
Władysława Wa: Nasza Alix gra w słoneczko, wyobrażasz to sobie?
Stefan Kubdel: Lepsze to niż twój dziki dens w worku po ziemniokach
Władysława Wa: Chyba poszła sobie ta dzieciarnia
Stefan Kubdel: Ale hardcor!
Władysława Wa: Hardcorem to jest wypranie twoich śmierdzących gaci
Władysława Wa: Dlaczego nie wybrałam Edka...
Stefan Kubdel: Bo to był pedał
Stefan Kubdel: Rudy i w dodatku malarz, no serio?
Władysława Wa: Chyba wnusia się na nas porządnie obraziła
Stefan Kubdel: Czego
Władysława Wa: Za ten striptiz
Stefan Kubdel: Ha! Jestem super chłopak, dlatego musiała się zawstydzić
Stefan Kubdel: Na oglądanie mnie w takim stanie jest jeszcze za młoda
Władysława Wa: Przecie ona gra w te trójkąty i kwadraty
Stefan Kubdel: O co w tym chodzi?
Władysława Wa: Żal. Nawet nie wiesz o co cho lol
Stefan Kubdel: Ty ej patrz
Stefan Kubdel: 🐽🐷
Stefan Kubdel: Hehehe
Stefan Kubdel: To wygląda jak nasza Zośka którą zabiliśmy
Władysława Wa: TY NADAŁEŚ IMIE ŚWINI?!
Stefan Kubdel: Jakoś tobie dali imię i nic nie mówiłaś
Władysława Wa: Ty chamie! Żądam rozwodu z twojej winy!
PucioBęben: Elo
PucioBęben: No nie...
PucioBęben: Was do reszty porąbało? Ta grupa jest dla nastolatków
Władysława Wa: Sama mnie dodałaś wnusiu
PucioBęben: Zmusiłaś mnie
Władysława Wa: Nie
PucioBęben: Inaczej powiesz rodzicom że nie wygrałam kasy ze zdrapki
PucioBęben: Taka była umowa
PucioBęben: ALE PO CO TU DZIADEK DO JASNEJ CHOLERY
Władysława Wa: Jest do ciętych ripost i wgl
Władysława Wa: Lmao i swaggujemy
Władysława Wa: Twój dziadziuś w ramach przeprosin postara ci się zatwerkować
PucioBęben: Skąd znacie takie słowa?
Stefan Kubdel: Z wujka Google, skarbusiu
PucioBęben: Błagam Was, idźcie stąd... A obiecuję wam, że codziennie będę Was odwiedzać
Władysława Wa: AHA! PIATECZKA ZIOMUŚ, KOCHANIE TY MOJE! Wygrałam zakład!
Stefan Kubdel: No nieee, znowu
Stefan Kubdel: Pamiętaj, że i tak wisisz mi dyche
Władysława Wa: Phi
Władysława Wa: Dobrze, że ja ci wiszę, nie Alix! Babcie i dziadkowie nie są tylko po to żeby dawać wnukom hajs!
Stefan Kubdel: Tą stóweczke wydałbym na tego sexi słonia:
Stefan Kubdel:
PucioBęben: Wiesz na co to jest?
Stefan Kubdel: Oczywiście, co za pytanie
Stefan Kubdel: Będę tym polerować widelce i łyżki 😁
PucioBęben: O nie...
PucioBęben: Pierwszy raz nie mam do kogoś siły
Władysława Wa: My też Cię kochamy 😊
Władysława Wa: Zaraz stąd pójdziemy, bo ja pójdę oglądać horror a Stefan zrobi mi obiaduś
Stefan Kubdel: Horror? Jaki horror?
Władysława Wa: Nasz ślub, kochanie
Stefan Kubdel: Może jest to horrorem bo ubrałaś na niego zielone stringi, a nie czerwone
Władysława Wa: A chcesz patelnią?
Stefan Kubdel: Jesteś taka dzika, że zaraz Cię w dupke klapne
PucioBęben: OOO, PLZ. IDŹCIE STĄD. JESTESCIE OBRZYDLIWI. Dobrze, że odpały mam tylko po babci
Władysława Wa: No dobrze, już dobrze ;* Żegnajcie! Było miło!
Stefan Kubdel: Miło to dopiero będzie 😎
Stefan Kubdel opuścił(a) konwersację.
Władysława Wa opuścił(a) konwersację.
PucioBęben: Jaka siara...
Hiena Mariolka: XDDD Kto wchodzi w skład słoneczka?
Chat: Idioci i śmieszki
Chat: Ha! Słoneczko się zmniejszyło. Jesteś tylko ty w nim i Alix
Ladybug: Hahah, ale pojechałeś
Ladybug: aż Cię nie poznaje.
Chat: No, dzięki 😠
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro