7. Daisuga&Asanoya

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Asahi: *patrzy maślanymi oczami na Nishinoyę* Ach…

Sugawara: Powinieneś zaprosić go na randkę.

Asahi: *odskakuje przerażony* Co? Kogo? Ja wcale nie gapiłem się na Noyę!

Daichi: Przecież to widać jak na dłoni. Suga ma rację, powinieneś go zaprosić do kina lub restauracji. Albo gdziekolwiek indziej, byle we dwoje.

Asahi: *zakłopotany* Ale jemu podoba się Kyoko-san...

Daichi: A komu się ona NIE podoba? *rozmarzony*

Sugawara: Co proszę? Czy ja mam rozumieć, że podoba ci się ktoś inny niż ja?

Daichi: *nerwowy śmiech* O, patrz, Kageyama i Hinata znów się biją! *ucieka*

Sugawara: Ty zdrajco, zatłukę cię! *dogania go i okłada łokciami po plecach*

Nishinoya: *podchodzi do Asahiego* Problemy związkowe?

Asahi: No jak widać.

Nishinoya: Ach, ciekawe, kiedy i nas to czeka… *wymowne spojrzenie*

Asahi: *pali buraka*

Nishinoya: No przecież żartuję!

Asahi: *hello darkness my old friend*

____

Autorskie

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro