Pierwsza Historia Czarnego Anioła

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Dlaczego? Pytanie z nieskończonymi odpowiedziami. Nieskończonymi w jakim sensie? Jest ich tak wiele, czy każda jedna nie jest skończona i pełna?

Jak? Pytanie z najdziwniejszymi odpowiedziami. Najdziwniejszymi w jakim sensie? Nie ma pytania z dziwniejszymi odpowiedziami, czy jest wiele dziwnych i różnych odpowiedzi na to pytanie?

To wszystko jest tylko grą. Grą pytań i odpowiedzi. Grą między dobrem i złem. Grą między życiem a śmiercią.

Rozmyślanie na takie i podobne tematy było ostatnią rozrywką Czarnego Anioła. Czemu Czarnego? Bo Innego. Bo dobrego.

Wiele pytań nasuwa się w jego obecności, a jednak odpowiedzi brak. Czemu jest inny? Inny w jakim znaczeniu? Wygląd, a może i zachowanie jest inne? Czemu nie został strącony? Nikt nie wiedział, a każdy zadawał te pytania. On sam jak duch żył pośród Białych Aniołów, czystych, pięknych, szczęśliwych, dobrych, brudny, brzydki, smutny, dobry.

Wiesz, że nie musimy być przyjaciółmi?
Zniknął ostatni przyjaciel.

Widzisz, ludzie nie patrzą na tekst, a na melodię, muzykę, tak jak nie patrzą na doświadczenia i głębię człowieka, tylko na jego wykreowany zewnętrzny obraz.

Deptany i obrzucany chmurami patrzył na czyste, piękne, szczęśliwe Białe Anioły.

Kto zrozumie ból Czarnego Anioła? Kto zrozumie muzykę? Kto będzie chciał się nad nim pochylić?

Tylko Ci, którzy mają za sobą prawdziwy ból, chcą zrozumieć i zrozumieją tekst tworzony przez życie, tekst zawarty w utworach.

Skoro nie znają bólu, nieszczęścia i smutku, to skąd wiedzą, że są szczęśliwi?

Spychany, odrzucany, wyśmiewany i tak kochał czyste, piękne Białe Anioły.

Tylko uśmiech daje piękno, nawet sztuczny uśmiech jest piękny na pięknej twarzy.

Łzy pokazują całą brzydotę duszy, całe wnętrze, które pokochać można tylko takie, jakie jest lub nie kochać wcale.

Mogą własne nieszczęście i łzy wyładować na Innym. Czarny Anioł nie od deszczu mokry, lecz od łez.

Wybaczył wszystkim, nieważne krzywdy dla niego, ważne wybaczenie, nawet jeśli o tym nie wiedzą czyste Białe Anioły.

Kolor decyduje o człowieku? Kolor zewnętrzny? Kolor ubrania? Okładka jest książką? Kolor jest brudem? Spojrzenie oceną?

Żyj tak, aby nikt nigdy nie musiał przez Ciebie płakać.

Twój brud lub czystość określa dusza i dotknięcie innych. Jak zranisz, tak siebie krwią pobrudzisz. Jak rany goić będziesz, tak czysty się staniesz.

Strącony przez Najwyższego spadając, umierając w locie bez skrzydeł, patrzył na Białe Anioły.

Wszystko się kiedyś skończy, ale to od Ciebie zależy jak. Nigdy nie poddawaj się bez walki. Nigdy nie porzucaj marzeń. Nigdy nie trać zapału do pracy. Siła, marzenia i praca, to najlepsza droga na Twój szczyt.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro