( Rozdział 10 ) Plan działania

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Endera POV

Strażnicy zaniesli Pati do sypialni. Przez walkę z Furią straciła wiele mocy, zaklęcie przywołania właśnie tak robi.

W między czasie zaczęłam zastanawiać się jak znaleźć tego całego Rina. W końcu to wyższy demon a znam nie jednego wyższego demona.

Umm... można..?- odwruciłam się na dziewięć czyjegoś głosu.
Zauważyłam drobną osobę o białym kolorze włosów która na głowę miała niewielką koronę.

Co potrzeba...?- zapytałam chwytajac się miecza przy pasie.

Czy z nią wszystko w porządku... podobno straciła wiele mocy...- powiedziała.

Fakt... Ale nic jej nie będzie nie pierwszy raz używała tego typu mocy..- powiedziałam opierając się o ścianę.
Mogę wiedzieć jak masz na imię?

Adelina, królowa smoków kryształów... przyleciałam niedawno i nie zdążyłam na radę...- powiedziała siadajac na jednym z krzeseł.

Zaraz to niedaleko... ale przecisz z tego co Pati mi kiedyś mówiła ta kraina nie istniała..- powiedziałam.

Fakt... kiedyś nie istniała ale od niedawna żyjemy jak dawniej... odbudowaliśmy królestwo takie jakie było... Z pomocą innych Krain...- powiedział spoglądać na Pati.
Powiedz co się wydarzyło na radzie..?

Podobno nie jaki Rin uciekł z więzienia ze świata demonów, szuka właściciela a co gorsze... jego właścicielem jest syn Pati...- powiedziałam opuszczając głowę.

To nie możliwe... przecież Ivo jest w połowę demonem jak to może być możliwe.. !?- krzyknęła zrywać się z krzesła.

Jest to możliwe... kiedy dziecko jest połączeniem dwóch gatunków, czasami demon który żył wcześniej może być AlterEgo dziecka które nawet się jeszcze nie narodziło... tak może być w przypadku Ivo... Co gorsza nikt nie wie gdzie ten Rin aktualnie jest... Nikt z rady o nim nie wie...- powiedziałam.

Jeżeli to jest prawda... i jeżeli mamy doczyniene z wyższym demonem to możemy mieć duży problem...- powiedziała.

No dokładnie, z tego co wiem wyższego demona może zabić tylko wyższy demon... albo sam właścieiel..- powiedziałam.

Ivo jest za młody żeby z nim walczyć...- odwruciłyśmy się w stronę łóżka na którym leżała Pati.- Najpierw trzeba go znaleźć, i ukryć... walczyć z nim nie możemy...

Endera... masz kilku znajomych którzy są wyższymi demonami..?- zapytała przez co lekko się zamysliłam.

Jedyne co mi przychodzi do Dark i Obsidian... Ale Dark z tego co wiem jest dyrektorkem szkoły do której uczęszczają wasze dzieciaki, wiec odpada.. jedyne co to Obsidian..- powiedziałam.

... Niech będzie... przywołaj ją... i powiedz jej żeby szukała tego Rina... u siebie... - powiedziała wstajac z łóżka.

Adelina masz to..- zapytała podchodząc do niej.

Tak... Tylko pamiętaj kiedy tego użyjesz od razu to przylecą..- powiedziała przekazując jej małą szkatułke.

Jasne, Endera... przywołaj ją... A ja z Adeliną idziemy na górę i pod żadnym pozorem nie idź tam... inaczej zginiesz od razu...- powiedziała Pati.

Kiwnęłam głową i ruszyłam do innej sali.

Adelina POV

Ruszyłam z Pati na górę w naszych smoczych formach na sam czubek drzewa.

Pati otworzyła szkatułke przez co ze środka wydobyła się niewielka mgiełka.
Po chwili było słychać trzepot skrzydeł i już przed nami pojawiło się kilka białych smoków.

Smoki wylądowały na jedną z gałęzi drzewa i zmieniły się w swoje pół-smocze formy ( obrazek na górze).

Mamy nadzieję że nie wezwano nas bez przyczyny..- powiedział jeden ze zwiadowców.

Spojrzałam się na nich z góry.

Jeżeli chcecie mieć zadanie... musicie znaleźć demona o imieniu Rin, uciekł z więzienia demonów możliwe że może być już w świecie ludzi... chce żebyście go znaleźli i przyprowadzi go tu...- powiedział.

To będzie kosztować...- powiedział jeden z nich.

O to się nie martwcie... zapłacę... Ale znajdźcie go... i nie pozwólcie żeby znalazł swojego właściciela...- powiedziałam.

Zwiadowcy zmienili się w swoje prawdziwe formy i rozdizelili się, jeden z nich poleciał do świata ludzi.

☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠

O kurde udało się napisałam to!!!!

I co ?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro