Ostatnie spojrzenie
Kanan Jarrus
Utrzymywałem płomienie spowodowane wybuchem zbiornika tak długo jak mogłem ...
Słyszałem krzyki Hery wiedziałem że będzie chciała mnie z tąd zabrać ale ja wiedziałem co musze zrobić...
Więc tylko wyciągnołem drugą ręke i trzymałem Here na bezpiecznej odległości mocą po sekundzie odephnołem ją w kierunku statku na którym był Ezra i Sabin...
Po chwili zaczoł mi się pojawiać obraz...
Zobaczyłem ich no może z wyjątkiem Sabin...
Ezra strasznie wyrusł i sie zmienił...
A Hera... no co mam powiedzieć? Jest piękna jak zawsze...
Nie miałem już sił trzymać i płomieni oraz statku dłużej...
W myślach miałem tylko słowa które chciał bym siekrować do nich...
Niech moc będzie z wami...
Po tej myśłi odepchnołem statek a sam zostałem pochłonięty przez płomienie...
Hera Syndulla
Kanan utrzymywał płomienie tak długo jak mógł...
Gdyby nie on wszyscy byśmy sie sfajczyli w tym wybuchu...
Podczas tej ostatniej minuty gdy na niego patrzyłam widziałam w jego oczach....
miłość....
oddanie....
poświęcenie....
lojalność....
odwage....
Nie wierze że to zrobił...
Poświęcił siebie abyśmy my przeżyli...
Nigdy mu tego nie zapomne...
Nigdy...
[*] Kanan Jarrus Jedi Knight 2014-2018
Pamiętamy...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro