Diler... Najlepiej Dealereq warzywniak

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

WTOREK - PRZED RELIGIĄ

Jakie to śmieszne, jest nas 24, chodzi na religie zaledwie 6 osób ;_;

Ja: *wyciąga pierwszą bółke z plecaka* Błagam...

Wercia: O co?

Ja: *wyjmuje drugą bółkę* Nie...

Wercia: ALE CO?

Ja: *wyjmuje trzecią bółkę*

Roksia: Oł...

Ja: ZA JAKIE GRZECHY, MATKO RODZICIELKO...

Ja: *szepcze* To już do dwóch butelek dawaj jedną. I jak ja to wszystko zjem...

Roksia, Wercia: DILER WARZYWNY!

Ja: Najlepiej Dealereq...

Roksia, Ja, Wercia: *zdychają ze śmiechu*

Ja: UWAGA, UWAGA! BÓLKA PRZENNA, ZA 0, 00 zł!

Roksia: CHODŹ! Sprzedamy dzieciakom z drugiego piętra... *lenny*

Ja: *przytula jedną z bułek* *syczy* W twoich snach....

Wercia: *leży xD*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro

#veselost