PONIEDZIAŁEK - PRZED POLAKIEM

Sytuacja:

Siedzę obok Julity, Majki i Kai. Majka ma watera, ja też.

Wszyscy tak naprawdę wiemy jak to się kończy xD

Majka i Julita: *biją się*

Majka: *j*bie Julite butelką* MAM DWIE BRONIE, A TY PIÓRNIK.

Ja: *chichocze, daje jej swoją butelke*

Majka: JEDNAK MAM DWIE! *j*bie, j*bie, aż korek poleciał jakieś cztery metry od nas*

Ja: *myśli* O nie...

Ja, Majka, Julita: *zdychają ze śmiechu*

Julita: *celuje w Majke moją butelką* *celuje we mnie Majki butelką*

*CHLUP*

Między innymi.

Mokre: podłoga, cała ściana na korytarzu, drzwi, moje włosy.

Zostałam ofiarą.

Znowu.

Aż zrobię nowy ship.

Ku***, czy los na złość mi robi?! Wczoraj myłam włosy, dzisiaj też muszę xD