Sorki za opóźnienie...

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Nie wiem, kiedy to było... To oczywiście jest skutkiem nie zapisaniem tego wydarzenia :C

JAKIŚTAM DZIEŃ -WF

Ja: Było już PUZYNO.

Ja, Kigu: SIEDZIAŁAM SOBIE PSY KOMPUTERZE I GRAŁAM PSECINEK NAGLE NI S TĄT NI S OFĄT SOBACZYŁAM CZARNĄ POSTAĆ W ROGU POKOJU I TSYMAŁA NUSZ KÓHENNY PSECINEK!!!

PWF: *dzwoni po psychiatryka*

Kigu.... To było ... (brak słów xD)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro

#veselost