Robal

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Od razu po zakończeniu 6klasy...

Ja, Roksi: *czekamy sobie przed domem Kigu by gdzieś pójść*

Roksi: *o czymśtam gada*

Ja: *widzi na łbie Roksi wielkiego robala*

Ja: Ee, Roksii

Roksi: Co?

Ja: Masz robala na czole

Roksi: *powoli sprawdza swoje czoło*

Roksi: *zawał, strzepuje robala z krzykiem*

Ja: *zawał, potyka się o własne nogi, przez przypadek uderzając się zewnętrznymi stronami nadgarstków powodując charakterystyczny odgłos klaskania następnie się wywala*

Ja: Nie, żebym się bała robalów. *ze spokojem*

Ja: ALE PROSZĘ NIE RÓB TAKICH NAGŁYCH RUCHÓW.

Roksi: *nadal zawał że miała robala na łbie*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro

#veselost