~ 94 ~

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Syriusz Black i Fabian Prewett

Syriusz: Cześć dzieciaku

Syriusz: Jak się trzymasz

Fabain: Oh, Syriusz

Fabian: Nie spodziewałem się, że do mnie napiszesz

Syriusz: Pomyślałem, że może potrzebujesz z kimś pogadać

Fabian: Nie wiem w sumie

Syriusz: Jak sobie dajesz z tym radę?

Fabian: Szczerze?

Fabian: Nie daję

Fabian: Od trzech dni nic prawie nie śpie

Fabian: A jak uda mi się już zasnąć to śnią mi się koszmary

Fabian: Na przykład Nott który jest duchem i obwinia mnie za to

Fabian: Albo że stoję pod tym drzewem i oglądam cały przebieg tego jak Theo się powiesił, jednak nie mogę się ruszyć

Fabian: Do tego mam wyrzuty sumienia

Fabian: Gdybym choć trochę odepchnął od siebie Neville'a gdy ojciec umarł

Fabian: To oni nigdy by się nie pokłócili

Fabian: A cała ta sytuacja nie miałaby miejsca

Fabian: Jednak staram się pokazywać, że jest okej

Fabian: Po teraz Nev mnie potrzebuje

Fabian: On był kiedy ja go potrzebowałem

Fabian: Więc ja będę jak on mnie potrzebuje

Fabian: Jednak widzę, że McGonagall mi nie ufa

Fabian: Cały czas pyta jak się trzymam

Fabian: I nawet jak mówię, że jest okej to mi nie wierzy

Fabian: Syriuszu, chcę już wrócić do domu

Fabian: Ja już nie chcę tu być

Fabian: Niech to wszystko się skończy, proszę

Alice Longbottom i Neville Longbottom

Mama: Neville?

Mama: Nie odpowiadasz mi od trzech dni

Mama: Rozumiem, że ci ciężko,a le jestem twoją matką

Mama: Martwie się!

Syn gej: Jestem

Syn gej: Przepraszam

Syn gej: Muszę się uspokoić po tym co się stało

Syn gej: Więc proszę daj mi trochę czasu

Syn gej: Poza tym za niedługo się zobaczymy

Syn gej: Już prawie koniec roku

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro