Wydanie Mallaroy 2.0

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Kochane osoby antyczytelnicze, Dzieci Mallaroy i w ogóle wszyscy,

"Mallaroy" urodziło się dziewięć lat temu i było naszą wspólną, szaloną wędrówką. Przez pewien czas upierałam się, żeby takie właśnie pozostało – trochę impulsywne, z wpadkami, z literówkami, z internetowymi żartami i wieloma konwersacjami w komentarzach. Życie ma jednak to do siebie, że lepiej iść do przodu niż stać w miejscu.

Chciałabym więc Was teraz zaprosić na kolejną przygodę – tym razem na papierze.

Premiera I tomu "Mallaroy" ustalona została na 31 maja. Na dzień dzisiejszy można już zamawiać książkę w przedsprzedaży, do czego serdecznie zapraszam, polecam, spoko historia, would read again.

(Postaram się dołączyć linka, ale na Watt to różnie z tym bywa. W razie czego znajdziecie książkę na stronie wydawnictwa Czarna Owca (czarnaowca.pl) w zakładce ZAPOWIEDZI. "Mallaroy" inauguruje otwarcie przez to wydawnictwo nowego, młodzieżowego imprintu SeeYA. Także to właśnie tę nazwę widzicie na okładce.)

Całość jest podzielona na trzy tomy i najprawdopodobniej wszystkie wydamy już w tym roku!

Dostałam kilka pytań o egzemplarze z podpisem. Być może będzie opcja nabycia takich na Targach Książki w Warszawie lub w jednym z empików, ale jeszcze nic nie wiadomo, także nie mam dla Was teraz konkretów. Ja pozostaję Anty / A.M. Juną (z wielu powodów osobistych). Jestem dla Was zawsze dostępna tutaj, na twitterze (@a_m_juna) oraz mailowo na starym, dobrym [email protected]. (Stalkuję też wasze twittery, tiktoki i instagramy. Zawsze mnie bardzo wzrusza, kiedy mówicie o Mallaroy!! <3) Nie spotkamy się jednak na żywo i dlatego to podpisywnie logistycznie jest trochę bardziej skomplikowane. Jeśli coś się uda zorganizować, to dam znać!

Nazywam tę książkę po cichu "Mallaroy 2.0", bo są zmiany. Dużo czasu minęło od pierwszej wersji. Ja się wiele nauczyłam o świecie i o sobie, wpadłam na nowe, lepsze pomysły oraz niektóre postacie i rzeczy zaczęłam sobie po prostu inaczej przez lata wyobrażać. Także są nowe wynalazki sentury, trochę zmian w prawach funkcjonowania sentury tak ogólnie, jest lepiej napisany wątek Alei (!), imiona i nazwiska w wielu wypadkach przeszły edycję, niektórzy wyglądają inaczej, niektóre postacie trzecioplanowe zmieniły się zupełnie. Chcę podkreślić dwie rzeczy:

1) To są wszystko moje decyzje i moje własne potrzeby. Nie wymuszała na mnie tych zmian w żaden sposób ani redaktorka, ani wydawnictwo.

2) Merin to Merin, Keith to Keith, Jasper to Jasper, Yorick to Yorick. Znaczna porcja dialogów pozostała nienaruszona i nie ma kluczowych zmian w fabule. Mallaroy to nadal Mallaroy. Po prostu świeże i lepsze. ;)

NARYSOWAŁAM WAM TEŻ NOWĄ MAPĘ i była na tyle nie-brzydka, że ją drukujemy w książce. :')

Ściskam Was i dziękuję, bo zaszliśmy tak daleko razem. Ja sama nie dałabym rady.

Serdeczności,

Anty

P.S. "Dzieci Mallaroy" zostaną dokończone w maju, a potem ściągnę je z Watt. Nie mam obecnie podpisanej umowy na ich wydanie, nie wiadomo, czy to się kiedykolwiek wydarzy, ale nie chcę, żeby wisiały w internecie po premierze. Przede wszystkim z powodu spoilerów, które się w nich zawierają, ale też dlatego, że są one w wersji 1.0, a "Mallaroy" będzie w wersji 2.0 i ten świat się nowym czytelnikom może zacząć rozjeżdżać, a tego nie chcę.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro