Rozdział 5
Undertaker:
Zabrał nieprzytomną dziewczynę do swojej wieży. Nie miał problemów z jej przenoszeniem do swego miejsca zamieszkania, ponieważ była nawet bardzo lekka. Położył ją na łóżku bokiem, ostrożnie, by jej nie zrobić większej krzywdy i zabrał się za opatrywanie jej ran.
- Niektórzy ludzie naprawdę potrafią być bezczelni -pomyślał, przeczyszczając jej rany, po czym po ich przemyciu zrobił jej opatrunek. Dziewczyna była bardzo piękna, no cóż w końcu była księżniczką, która najprawdopodobniej straciła rodzinę. Bo ten, który był władcą na pewno nie mógł być jej ojcem za żadne skarby.
- Będę musiał poszperać w Cinematic Records * - postanowił, okrywając ją delikatnie kocem, a następnie udał się do swego gabinetu.
Miał nadzieje, że znajdzie odpowiedź.
* Nagranie filmowe zawierające całe życie danego człowieka. Innymi słowy, to są po prostu jego wspomnienia z okresu ziemskiego.
Aurora:
Dziewczyna była przez ten cały czas nieprzytomna, a teraz nieświadoma śniła o koszmarach swego dzieciństwa. Ciągle widziała swą ukochaną matkę, który ten drań zgwałcił i zabił. Nagle obudziła się z silnym krzykiem, drżąc na całym ciele. Rozejrzała się przestraszona koszmarem po pomieszczeniu.
- Co? -uniosła brew, widząc nawet kominek w tej dziwnej sypialni -Gdzie ja jestem?
- Och, widzę, że mój gość odzyskał przytomność - W drzwiach stał oparty o framugę ze skrzyżowanymi ramionami na klatce piersiowej srebrnowłosy bóg śmierci.
Trochę mi to kiepsko wyszło
ale mam nadzieje że wam się spodoba bo na prawdę u mnie kiepsko z weną
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro