danse macabre

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

czasem krzyczała
godzinę, bez przerwy
jej spazmy i krzyki
szargały mu nerwy
patrzył pusto
w fotelu siedział
ona wrzeszczała
on nic nie powiedział
gdy go pytała
o jego zdanie
on milczał, zaś ona
prawiła kazanie
mówiła, że złoty
z niego mężczyzna
milczeniem rację
jej zawsze przyzna

ich związek to impuls
miłosne porywy
ona jest sama
a on jest nieżywy

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro