Walka miedzy smokiem a demonem

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Marvin POV

Stary co to było...!!!- krzyknął Chase. To była moje koleżanka którą wczoraj spotkałem i to właśnie ona jest tym smokiem z którym wczoraj się spotkałem. Teraz muszę ją znaleźć i przeprosić. Angus potrafisz ją namierzyć?- zapytałem. Tak potrafię miała wystarczająco duże skrzydła ale czułem jej krew więc potrafię ją namierzyć. Wyszliśmy z domu całą czwórką i pobiegliśmy w stronę lasu. Angus prowadził a ja nawoływałem Patkę.

Ja POV

Byłam nad lasem leciałem nie wiem gdzie i nagle nie zauważyłam dużego drzewa ( znając moje szczecie musiałam w nie wlecieć) i spadłam na ziemie z wielkim hukiem łamiąc przy tym moje prawe skrzydło. Krzyknęłam z bólu na cały głos, nie mogłam się podnieść bo ból mi nie pozwalał. Robiło mi się słabo próbowałam wyciągnąć skrzydło z drzewa które mnie przygniatało. Usłyszałam głos Marvina i jego braci i nagle straciłam przytomność.

Marvin POV

Nagle usłyszeliśmy głośny huk jak drzewo się przewala zaraz po tym głośny krzyk Patki, szybko pobiegliśmy w tamtą stronę i zobaczyliśmy nieprzytomną Patkę , miała przygniecione prawe skrzydło. Szybko dzwońcie po Henrika!!!- zawołałem do Chasea . Chase dzwonił do Henrika a ja z Angusem i Jackiem podnieśliśmy złamane drzewo i wyciągnęliśmy ją. Wiozłem ja na swoje ręce uważają na jej złamane skrzydło i zaniosłem ją do naszego domu.

........

Położyłem Patkę na kanapie,w ty momęcie Henrik przyszedł i spojrzał na nieprzytomną Patkę. Kto to jest Marvin ..!!???- zapytał ze zdziwieniem niemiecki lekarz. To koleżanka którą spotkałem na ulicy jak pokazywałem sztuczki dzieciom, okazała się smokiem.Teraz nie mamy czasu na rozmowę, Henrik ona ma złamane prawe skrzydło.Niemiecki lekarz pokiwał głową i od razu podszedł do Patki, kiedy Henrik jądotknął otworzyła oczy.

Ja POV

Usłyszałam dźwięki jak ktoś podchodzi i dotyka mojego złamanego skrzydła, otworzyłam oczy i zauważyłam ze koło mnie stoją nie jeden a 5 braci Marvina. Jeden wyglądał bardzo dziwnie nosił niebieską maskę i czerwony kostium super bohatera, kolejny zaś był bardzo dziwnie blady i miał bardzo dużo szwów. Był też Chase, Jack i Marvin. Próbowałam wstać ale złamane skrzydło mi niepozwalało. Spokojnie Patka opatrzę ci zhis. Pokiwałam głowową i usiadłam na kolanach żeby lekarz opatrzył moje skrzydło. W tym momencie wszedł do domu Marvina kolejny brat, poczułam zapach ognia i wtedy wiedziałam kto to jest.Poczułam wielki gniew nie wiem dlaczego ale rzuciłam się na mężczyznę.

Anti POV

Byłem zmęczony wracałem do domu po długim dniu meczenia ludzi. Szedłem uliczką i nagle poczułem dziwny zapach krwi, spodobał mi się był słodki i soczysty. Co dziwne zapach dochodził z mojego domu. Otworzyłem drzwi i zobaczyłem ego Jacka którzy byli wokół jakieś osoby. Ta osoba okazała się pół-smokiem. Rzuciła się na mnie a ja w ostatniej chwili wyciągnąłem nuż i odskoczyłem na bok.

Ja POV

Demon odskoczył na bok w jego reku widziałam ostry nuż poplamiony świeżą krwią. Skoczyłam na niego i ugryzłam go moimi ostrymi kłami w jego bark. On mnie tylko odepchnął i rzucił się na mnie. ( my smoki i demony bardzo się nie lubimy ponieważ od dawna prowadzimy wojnę o królestwa). Demon zrobił mi wielką ranę na mojej ręce, krew była wszędzie.

Marvin POV

Jacke szybko odepchnij ją od Antiego a ja rzucę na nich zaklęcie snu!!- krzyknąłem do Jackiego a on szybko odepchnął Patkę i Antiego od siebie. Rzuciłem zaklęcie i oboje szybko zasnęli. Jackie zabierz Antiego do jego pokoju i pilnuj, Henrik opatrz jej skrzydło.

Położyliśmy ja śpiąca na kanapie, Henrik szybko opatrzył jej skrzydło, rękę i nastawił. Ja zaś przyniosłem kilka moich książek o smokach i zacząłem czytać o regeneracji.

......

Godzina 18:54

Patka cały czas się nie obudziła, jej skrzydło bardzo krwawiło i straciła bardzo dużo krwi. Usłyszałem dźwięk jak Patka się przebudza wciąż była w swojej pół-smoczej formie, otworzyła oczy i spojrzała na mnie.

Ja POV

Obudziłam się na kanapie, moje skrzydło było zabandażowane ręka tak samo. Spojrzałam na Marvina, widziałam wjego oczach ochronę i troskę. Co się stało....?- zapytałam podnosząc się i siadając. Anti jeden z moich... em.. dobranie będę ściemniał, ja i inni w tym domu oprócz Jacka jesteśmy jego ego. Jack jest znanym na cały świat YouTuberem i on nas wszystkich stworzył, na początku byłem ja a potem zjawił się Anti on jest demonem ale, już to wiesz. Następny był Chase potem Jackieboy Man, Hentik, Robbie jest zombie, Angus i na sam koniec był Jameson. I wtedy jak Anti wróciłdo domu i wtedy rzuciłaś się na niego i zaczęliście walczyć, na szczęście Anti jest zamknięty w swoim pokoju i Jackie go pilnuje.

Jak długo spałam...?- zapytałam. Jakieś 4 godziny, w tym momencie Henrik naprawił twoje skrzydło i rękę.- powiedział. Pokiwała głową na zrozumienie. A czy będę mógł zapytać skąd pochodzisz..?- zapytał mnie Marvin a za nim pojawili się inni ego Jacka w tym sam Jack. Usiedli na kanapie na przeciwko mnie i patrzyli na mnie w milczeniu. Więc tak od czego by tu zacząć. Pochodzę z krainy o nazwie Triseria, mój ojciec jest władcą tej krainy wszyscy są tam smokami oprócz mnie. Moja matka była człowiekiem, ojciec poznał ją kiedy przybył do waszego świata żeby zdobyć zioła dla mieszkańców. Jest niesamowitym władcą i zawsze pomaga innym. Moje umiejętności pokazywały się dopiero wtedy kiedy skończyłam 5 lat wtedy zaczeli mi pokazywać jak kontrolować moją moc i walki z demonami i innymi potworami. Każdy musiał mieć broń w moim przypadku jest to zielony łuk z strzałami.

A czy pamiętasz coś z tamtej nocy?- zapytał Jack. Tylko urywki i nic więcej. My tak mamy po każdej pełni, zamieniamy się w swoje prawdziwe formy i później nic przy tym nie pamiętamy, dopiero po kilku godzinach wracają nam urywki wspomnień. A co pamiętasz?- zapytał Chase. Pamiętam tylko że byłam w lesie i polowałam na coś ale nie pamiętam na co,pamiętam tez że latałam nad miastem i to już koniec nic więcej nie pamiętam.

A czy masz jeszcze jakieś zdolności od zmieniania się w smoka....?- zapytał Jackie. JACKIE!!!- krzyknęli inni ego, daj jej odpocząć. Uśmiechnęłam się i pokiwałam głową. Zaraz umiesz coś jeszcze...??!?- zapytał Marvin ze zdziwieniem w oczach. Wstałam i zmieniłam się w czarny dym, przeleciałam przez Jackiego i wylądowałam za nim. Wow super!!!- krzyknął Jackie.

Przez kilka dni będziesz musiałam u nas zostać żeby wyleczyć załamane skrzydło..- powiedział Henrik. Nie, nie mogę tu zostać nie chce was skrzywdzić.- powiedziałam patrząc w dół.Nic się nie bój.... a jeśli Anti i ja znowu zaczniemy walczyć.- przerwałam Henrikowi. A dlaczego wogule zaczęłaś go atakować..?- spytał Jackie. JACKIE!!!!-krzyknęli wszyscy ego. Ponieważ my smoki i demony od dawna toczymy wojnę o królestwa i agresja nam została. W tym mocnieć Anti wyważył swoje drzwi od sypialni i kierował się do salonu.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro