}{13}{

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Helooł, witom, privercik. Dostałem nominację od Zapisany_Kapcioch i żeby znów nie zalegać z nominacjami, lecimy~ XDDDD

Edit: nominka wleciała jeszcze od Roxie_Therian. Już była robiona, ale niech sobie też siedzi obok Kapciocha.


1. Ulubiony kolor?
Niebieski, zielony, beżowy, brązowy, może coś fioletowy - najlepiej jak są przygaszone.
A szczególne miejsce w sercu chyba zawsze będzie miał czarny-

2. Ulubione zwierze?
Kot~ Chociaż do innych też mam słabość. Ale podaję kota, bo do kotów miałem słabość od dzieciaka.

3. Najlepsza rzecz jaką kiedykolwiek zjadłeś?
Chyba mochi sezamowe. Jedynie boli cena, ale może kiedyś spróbuję samemu je zrobić i zobaczymy czy w ten sposób bardziej mi się opłaca.

Jeszcze owoce morze, krewetki, homar- tu tylko pewna walka, bo wiem jak przed śmiercią musiały cierpieć, a mnie tak do nich ciągnie, pomocy-

4. Co uważasz o LGBT+
*chytry uśmiech* Co uważam?

Szczerze- świat byłby lepszy, gdyby osoby należące do niego nie wykazywałyby się hipokryzją. Ludzie poszukują, poznają, zmieniają się - to normalne, jak facet był z facetem ale nie nazwie się gejem, bo nie wypaliło i to było jednak nie to albo ktoś utożsamiał się inaczej przez określony czas, a potem to porzucił, bo odkrył, że to nie była tożsamość tylko pewien kompleks, trauma który nie potrafił zaakceptować. Czy jeszcze inny powód, bo wychowanie, bo środowisko, bo braki w czymś (np. gdy był brak matki w życiu dziecka). A gdy nagle już nie należysz do tego środowiska, jesteś piętnowany jako zdrajca i oszust, a ten drugi coming out, gdzie wyznajesz, że jednak nie należysz do LGBT, potrafi być jeszcze trudniejsze. Pewne zachowania też mi nie pasują. Wspomniałem o nim na swojej tablicy i nie zdziwiłoby mnie jak było więcej takich przypadków, gdy osoby należące do LGBT naśmiewały się lub obrażały innych. Wiadomo, jednostka to jednostka, ale LGBT jest tak magiczne dla osób spoza, że liczą nas jako całość. Chociaż nawet w nim zdarzają się pewne nietolerancje, co dla niektórych jest pewnie szokiem, ale już parę razy trafiłem jak chociażby osoby homo/bi nie akceptują osoby trans, a osoby trans nie potrafią zrozumieć siebie nawzajem lub osób niebinarnych.

Dla mnie osobiście byłoby najlepiej, gdyby ten termin nie istniał i pozwolono każdemu człowiekowi być po prostu sobą. Bez żadnych podziałów - ty należysz do LGBT, a ty najwyżej możesz być ally. Że kiedy okazujesz się homo, trans, zaczynasz interesować się dragiem, może nawet nie utożsamiasz się z żadną płcią, nie musisz bać się porzucenia i szukania właśnie jakieś przynależności, którym jest LGBT. Tak samo w drugą stronę, gdy jednak to nie to, jesteś cis, hetero, to też okej. Pozwólmy sobie po prostu być ludźmi i póki nikogo nie krzywdzimy, żyjmy sobie w spokoju.

5. Na ile od 1-10 oceniasz swoją psychę (dałbyś rade zrobić coś mega cringowego...?)
Pewnie 3/10, ale daj mi trochę piwa, a podrośnie do 10/10.
Znaczy, dzieci nie pijemy-

6. Ostatnie zd z galeri lub snapa (UCZCUWIE)

Raz kupiłem sobie wszystkie smaki kiśli po jednym i zdecydowałem zrobić własny dziennik, by w przyszłości wiedzieć jakie kiśle mi smakowały i je kupić następnym razem-

7. Myślałeś kiedyś o farbowaniu włosów jak tak to na jaki kolor?

Nie tyle, co myślałem ale też to zrobiłem- Trzy pierwsze razy to niewypały.

1. Niebieski - miało to trzymać na kilka tygodni. Zmył się razem z wodą, bo w ogóle mi kolor nie złapał, choć trzymałem dłużej niż zalecane.
2. Platynowy blond(nie mogłem znaleźć białego) - tylko mi rozjaśniło. Kolor nie złapał.
3. Szary - od brata zajumałem, bo nie korzystał, a mnie korciło. Tym razem coś złapało, ale tylko trochę.
4. Czarny - ZŁAPAŁO I TO JAK. JAK MI PRZEFARBOWAŁO MISKĘ I SZCZOTECZKĘ TO JUŻ WIEDZIAŁEM, ŻE NIE MA ODWROTU XDDDDD (Może kiedyś wrócę, bo nawet się sobie w nim podobałem, szczególnie gdy zrobiły mi się czarne końcówki/pasemka i wcale nie wyglądały tak nienaturalne).
5. Rudy - też mi oczywiście złapało. Przez jakiś czas miałem prawo ze śmiania się z rudych, bo sam wtedy nim byłem.

Teraz tak zeszło, że znów mam naturalny i jakieś rude końcówki zostały, tylko, że właściwie jestem blondynem, to to się jakoś wtapia ze sobą i dopiero jak się przyjrzę to widzę ten rudy.
Ale nadal moim największym marzeniem, jeśli chodzi o farbowańsko, to chciałbym sobie walnąć ten niebieski lub biały. Tylko by z niebieskim nie było tak samo jak przy pierwszym razie, a z białym mam problem by dostać-

8. Tatuaż...?
Odkąd skończyłem jakieś 14 lat strasznie chciałbym jakiś mieć. Nadal do końca nie mam pojęcia jaki, ale pewnie czarny. Jest to dla mnie dość poważna decyzja na całe życie (na pewno nie stać mnie na usuwanie, a blizna też jakaś zostaje). Więc chciałbym wpierw znaleźć taki, który na tyle by mi się spodobał bym miał pewność, że nie będę go żałował. Chciałbym też taki, co pasowałby do moich dwóch stylów, tylko są tak różne od siebie, że nawet nie wiem czy to możliwe- CHYBA ŻE WALNĄŁBYM FINNA I JAKE Z PORY NA PRZYGODĘ- dobra, lepiej nie pozwalajcie mi na tatuaż.

9. Kiedy ostatnio przeklnąłeś... czy w ogóle to robisz...?
Klnę jak szewc. Najczęściej kiedy żartuję, bo czuję, że lepiej pasuje lub kiedy jestem wkurzony, tak strasznie, to wtedy pada przekleństwo za przekleństwem. Możliwe, że przeklnąłem nawet dzisiaj, ale nawet nie pamiętam, bo stało się to dla mnie naturalne- (też podczas pisania walę przekleństwa).

Zacząłem przeklinać jakoś w wieku 14-15. Potem w liceum to znacznie się rozwinęło i tak jakoś mi zostało. Jedyny wyjątek jak się przyhamuję, to gdy w pobliżu widzę dziecko lub emeryta i zaczynam wtedy szukać w głowie jakikolwiek synonim, by je zastąpić. Nawet na wapku jak mam świadomość kto ile ma lat, czasem się temperuję i nawet jak przeklnę, to na pewno mniej niż byłbym w stanie.

10. NOMINUJ TOP 10 DO ZROBIENIA (można więcej lub mniej jak chcesz w sumie)

cozy_gremlin

LeeAnglee

trickyl0ve

-_estera_-

Livrara

latarniamorska

Haruuuuuto_

The_B00ks

onlyizana

Adwi16



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro