Eris - ruch discordiański?

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Maraton, część 3/6.
Obstawiaj, kto będzie kolejny?

😲 Eris/Discordia 🍎
podstawowe informacje

•W Grecji Eris.
•W Rzymie: Discordia.

•Bogini pomniejsza.
•Bogini niezgody i kłótni, chaosu, nieporządku.
•Niezgoda destrukcyjna i Niezgoda twórcza.
•Znana także jako Eryda.
•Rodzice: Nyks / Nyks i Ereb / Zeus i Hera.
•Status: Singielka.
•Skomplikowana sytuacja rodzinna może czynić ją siostrą Aresa, jak w "Iliadzie" opisywał Homer, poza tym jest siostrą między innymi Nemezis, Styks, Hemery i Hypnosa. Ma też gromadkę siostrzenic i siostrzeńców oraz bratanków.
•Nieśmiertelna.
•Matka: (pojęć abstrakcyjnych)
-Lete
-Mache
-Nikei
-Ponosa
-Hysminy
-Fonosa
-Pseudologosa
-Amfilogii
-Limosa
-Androkazji
-Ate
-Dysnomii
-Alegi
-Horkosa
-Logosa
•Święte miejsce: brak.
•Święte zwierzę/zwierzęta:
brak.
•Święta roślina: złote jabłko (prawdopodobnie).
•W książkach Ricka Riordana nazywana jest między innymi:
brak ciekawych nazw, po prostu zwrot po imieniu.

Informacje zaczerpnięte ze stron,
do których doprowadzą Cię linki:

https://riordan.fandom.com/pl/wiki/Eris

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Eris

https://mitologia.fandom.com/pl/wiki/Eris

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Dyskordianizm

Uwaga: To tylko moja subiektywna opinia, nie musisz się z nią zgadzać. Niemniej zachęcam do poprowadzenia ze mną dyskusji.

Uwaga: Dla uproszczenia częściej będę przyjmował greckie nazewnictwo, choć niewykluczone, że rzymskie w adekwatnych sytuacjach również się pojawi.

Eris - ruch discordiański?

Tak tylko zanim przejdę do konkretów wspomnę, że bedą tu opisane także moje przeżycia.

Każdy przynajmniej raz w życiu słyszał w szkole o parze kochanków: pięknej Helenie i Parysie, który zabrał ją do Troi, co wywołało wojnę trojańską. Abstrahuję tutaj od rzeczywistych przyczyn, to znaczy honoru władcy, checi panowania na Morzu Egejskim i poszerzenia wpływów. Jak to pominę, to będzie romantycznej. Każdy - przynajmniej w założeniu - powinien usłyszeć przynajmniej raz w życiu, że jest to pośrednio sprawka... A jakże! Eris. Tak jest.

Generalnie poopowiadam Wam ten jeden z najbardziej znanych mitów - wydaje mi się, że tym najbardziej znanym jest ten o Demeter i Korze, ale o boskiej kłótni też przynajmniej w założeniu jest bardzo znany.

Peleus i Tetyda mieli wziąć cudowny ślub! Sprosili Olimp, sprosili gości. Miało być idealnie! Tylko... Wiecie, wszystkich dookoła zapraszają, a Was nie. No nie czujecie się chyba rewelacyjnie, prawda? Tak właśnie niespecjalnie czuła się Eris. Ale postanowiła, że przyjdzie i będzie miała wejście. Oj miała! Wparowała na ślub i rzuciła złote jabłko z napisem "Dla najpiekniejszej" między boginie. Wiadomo jak to one. Każda myślała, że to dla niej. Atena, Hera i Afrodyta. Boginie wybrały sobie trojańskiego księcia Parysa, by rozsądził spór. Atena oferowała mu mądrość, wiedzę. Hera proponowała bogactwa świata. A Afrofyta przekonywała Parysa miłością najpiękniejszej śmiertelniczki. Wiadomo no, chłop długo był sam, dziewczyny nigdy pewnie nie miał, to jak usłyszał, że on się zakocha i jakaś sie w nim zakocha, to i miłość wybrał. Tym samym Afrodytę. Pewnie drogą dedukcji wybrał ofertę bogini miłości. Może stwierdził, że jak nazbyt zmądrzeje to zamieszka w beczce jak Diogenes z Synopy (pa licho, że żył później). Tak o to pośrednio przez Eris wybuchła wojna trojańska. No pobawiła się swoją domeną. Ale miała powody! To niezbyt przyjemne, gdy zapraszają innych, a Ciebie pomijają. Eris się zemściła, a przecież jej siostrą jest Nemezis, więc... Można powiedzieć, że wszystko pozostało w rodzinie 😅.

Co do obecności Eris u Ricka Riordana, od czasu do czasu się ją wspomina, pojawia się jednakże tylko raz w "Domy Hadesa". Opisana została jako młoda kobieta o płonących oczach, o uśmiechu podobnym do tego, jaki ma seryjna morderczyni. Ubrana była w czarną togę. Cóż... Jako, że jest matką personifikacji pojęć abstrakcyjnych takich, jak Ponos (Trud), Fonos (Morderstwo), Androkazja (Zabójstwo) czy Algos (Ból) nie powinien dziwić uśmiech morderczyni. Czarna toga tylko odzwierciedla nastrój. W mitologii ogólnej przedstawia się ją ze skrzydłami. Swoją drogą Eris sama się prezentuje u wujka Ricka i mówi: "Ja jestem najmroczniejsza. Wojny i kłótnie! I wszystkie rodzaje śmierci". Już wiemy, kto tchnął Mickiewicza do zapisania w "Dziadach" kilku rodzajów śmierci.

Swoją drogą wierzono niegdyś, że to właśnie Eris pobudza ludzi do współzawodnictwa. Oczywiście jedna z jej manifestacji - Niezgoda destrukcyjna - wywołyje wojny, ale druga - Niezgoda twórcza - skłania do działania i ma wydźwięk raczej pozytywny. Niezgoda twórcza miała sprawiać, że autor kochał swoje prace, ale przy tym zazdrościł innym artystom.

Jako, że Eris jest boginią pomniejszą niewiele informacji o niej. Nigdzie nie doszukałem się świętego zwierzęcia, miejsca, czy nawet rośliny. Choć symbolem Eris jest złote jabłko, to które rzuciła między boginie. Stąd je wpisałem do roślin. Jeżeli chodzi o inne mity z jej udziałem, to także się niestety ich nie doszukałem. Ale! To będzie jeden z dłuższych rozdziałów. Już wyjaśniam dlaczego! Spójrzcie na tytuł! Ruch discordiański.

Nie spotkałem się jeszcze, by ktokolwiek kultywował wierzenia starożytnych Greków i Rzymian, ale kult Discordii przetrwał do dziś.

Dyskrodianizm jest parodią religii, której nazwa pochodzi od rzymskiej bogini Dyscordii. Kult ten jest wyrazem sprzeciwu dla tradycji, autorytetów, reguł, czy zasad. W tej religii Eris/Discordia jest towarzyszką, przyjaciółką, która przy tym zachowuje pełnie przeciwieństw w stosunku do Boga religii monoteistycznych. Nie będę tu jakoś wnikał specjalnie, ale z ciekawszych rzeczy...

Według Dyskordian nie ma rzeczy świętych, bo wszystko może zostać wyśmiane i poddane w wątpliwość, chaos to pozytywna siła twórcza, a bułek od hot-dogów się nie je.

Dyskordianie przestrzegają swoich pięciu przykazań, jednym z nich jest nakaz, by w każdy piątek zjeśc hot-doga (bez bułki)

A teraz może przejdźmy do moich doświadczeń z tą boginią.

Cóż... Zacząłem ją wzywać przypadkowo. Nie wiem skąd mi się to wzięło. Znaczy korzystam z Discorda na e-lekcjach i pewnie stąd.
Generalnie miałem kilka sytuacji z tą boginią...

Z poważniejszych...

Poprosiłem ją przed samą lekcją, by wyrzuciło historyka z lekcji. Wzamian obiecałem część mojego szamponu Elseve (dajcie mi hajsy za promo!) o zapachu kokosowym. Mineło pięć minut. Nauczyciela nie ma. Minęło dziesiąć minut. Jego nadal nie ma. Minęło dwadzieścia minut. Jego dalej nie ma. Nie mógł wejść na Discorda. Napisał do koleżanki na Messenger, że Discord go nie dopuszcza. I tak to trwało. Bez historii... Do pewnego momentu... Powiedziałem na głos, że szampon Elseve jest moim ulubionym (to już drugie promo!) i zapach kokosowy jest genialny, po czym zacząłem niuchać. Powiedziałem, że jeżeli bogini chce, to także może zobaczyć czy jej pasuje. Zostawiłem odkręconą zatyczkę i... Discord zadziałał mojemu historykowi! Na pięć minjt przed końcem lekcji. Wniosek: Discordia nie lubi szamponu o zapachu kokosowym.
Ja byłem przez tę godzinę tak przestraszony, ja się bałem, kogo ja wywołałem. Aż zacząłem malować jej wizerunek, opierając się na postaci Azuli z "Avatar: Legenda Aanga".

Inne sytuacje? Pamiętacie jak pisałem "Listy do Próbnej Matury z Historii". Miałem napisać też list do Discordii i właściwie go napisałem na tablicy, ale zaraz potem usunąłem. Napisałem w nim, że chciałbym, aby mi pomogła w razie trudności z historią w szkole. I... Nauczyciel chciał zrobić njespodziewaną kartkówkę na classroom. Ona nie pozwoliła mu jej upublicznić. Męczył się godzinę i nie zrobił. Potem się okazało, że to miał być sprawdzian na następny dzień, pomylił terminy. Ale Discordia pomogła!

Co ja o niej sądzę?

Może i jest boginią chaosu, nieporządku i kłótni, ale jakby jej tak nie prowokować, to pokazałaby się nam wszystkim od tej lepszej strony. Poza tym w stosunku do mnie kest bardzo pomocna! I osobiście ją lubię 😊

A Ty co sądzisz o Eris/Discordii?
Daj znać w komentarzu! 😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro