[6.1] Arial

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Imię i nazwisko: Arial Anton Teiru

Alias: Arial, Ari (nieużywane: patrz następny rozdział), Black (w Łowcach Pragnień)

Rasa: Człowiek, ćwierć-demon

Narodowość: głównie amerykańsko-angielska, idk, widać że się poddałam z dokładnymi liczbami XD

Data urodzenia: 1 lipca 2021

Znak zodiaku: Rak

Wymiar: Przestrzeń Międzycyfrowa

Wzrost: 178 cm (5' 10.1)

Wygląd:

[UPDATE 2: póki nie zrobię oficjalnych rysunków, wstawiam pliki wykonane w stylu Dangi, bo mam zrobione dla niemal każdej postaci]

Cechy: nieśmiały, zamknięty w sobie, strachliwy, nieufny (lecz bardziej w stosunku do samego siebie niż do innych), wiecznie w nastroju depresyjnym; z czasem zaczyna się jednak zmieniać na lepsze i otwierać na ludzi

Typ duszy według systemu Undertale: Sprawiedliwość + Odwaga (żółto-pomarańczowa)

Orientacja: aromantyczna aseksualna

Zdolności magiczne: kontrola magicznych ostrzy na linie, podstawowe zdolności umysłowe (w fazie rozwoju)

Inne umiejętności: duża kreatywność i zdolności plastyczne

Historia: Arial jest najstarszym synem Altera i Eveline - urodził się jeszcze przed tym jak się zaręczyli. Żył razem z nimi w domu, potem jeszcze ze swoim rodzeństwem.

Już jako 3-4-latek czuł, że coś jest nie tak. Miał wrażenie że coś lub ktoś go obserwuje i stoi obok niego, a z czasem miewał nawet wrażenie że słyszy głos, który mówi mu... okrutne rzeczy, nawet grozi że skrzywdzi jego bliskich. Rysował też rzeczy nienormalne dla dziecka - brutalne sceny, krew, morderstwa... Widział po reakcjach innych że to nie jest normalne i bał się, co się z nim dzieje. Przez to często spędzał czas sam.

Sprawa wyjaśniła się gdy miał 11 lat: okazało się, że ma w sobie drugą osobę, która kazała sobie mówić Ari (wszystko przez za dobrze już znaną scenę z nożem). Dla nierozeznanych z tematem wyglądało to jak DID czy inne zaburzenie psychiczne, lecz w rzeczywistości było to o wiele bardziej skomplikowane. Co więcej, Ari był znacznie bardziej agresywny niż Arial i choć tamten próbował walczyć z nim, często przegrywał walkę o kontrolę. Przez to chłopak zaczął jeszcze bardziej unikać ludzi, do tego stopnia że niemal nie miał przyjaciół poza rodziną i kilka razy zmieniał szkołę. Zaczął też żyć na absolutnej "rezerwie" - niemal nie jadł i utrzymywał energię tylko dzięki czekoladzie, przestał chodzić na zajęcia wychowania fizycznego, a nawet nie spał - zastąpił ten odpoczynek hibernacją, która dawała mu znacznie mniej energii. Dzięki temu nawet jeśli Ari przejął nad nim panowanie, długo się nim nie mógł cieszyć, bo ciało Ariala szybko padało z wykończenia. Chłopak nawet nie był w stanie kontrolować swoich mocy - nie chciał dać mu ŻADNEGO ułatwienia.

W końcu doszedł jednak do wniosku, że musi jakoś opanować swoje zdolności... Wtedy on i jego rodzeństwo zmienili szkołę i poszli do Cyberprzestrzennej Akademii Mocy. Tam niestety nie było dane mu zaznać spokoju - wszystko przez incydent z trenerem jego brata. Gdy zauważył jak Nue Makami (trener) bije Segoe, zaatakował go kijem (i nie, to nie była tym razem sprawka Ari'ego). Przez to groziło im oczywiście wydalenie i aresztowanie... Ale nagle pojawiło się światełko nadziei w ich życiu. Z nieznanego powodu znalazł na telefonie dziwną nawigację, która przeniosła go do Metaverse (świata kreowanego przez ludzkie umysły, serca i pragnienia), a konkretnie Pałacu Makamiego. Tam zetknął się z jego Cieniem i przebudził Personę o imieniu Arseus. Po ucieczce opowiedział rodzeństwu o tym i wspólnie ustalili, że to ich szansa na wolność. Jeśli udałoby im się zabrać Skarb (obiekt, przez który Makami był... no kawałem penisa), ten odpuściłby i im, i innym potencjalnym ofiarom. Wspólnie założyli zespół o nazwie Łowcy Pragnień i zaczęli swoje przygody w tamtym miejscu. 

Szło gładko, do momentu walki z bossem. Arial został odepchnięty na ścianę przez co stracił przytomność. To wystarczyło by Ari przejął nad nim kontrolę, choć na całe szczęście uznał Makamiego za lepszy cel. Niestety podczas ucieczki oberwał w głowę, co z upływem czasu miało bardzo niedobre konsekwencje i przez to Arial znalazł się na granicy życia i śmierci. Widząc, co miało miejsce (i że Ari nadal się nie poddaje) był wystarczająco zdesperowany by wyłączyć swój umysł i w ten sposób zakończyć swoje życie, lecz ten drugi jakoś zdołał go powstrzymać. Nie wiadomo jak, ale jakoś ustalili między sobą i utworzyli kontrakt, którego obaj mają przestrzegać. Od tego momentu Arial pilnował swojej części umowy i zaczął o siebie dbać oraz dawał Ari'emu szansę co jakiś czas na robienie tego, na co ma ochotę.

Potem natrafili na kolejny Pałac - wszystko dzięki dwójce ich nowych znajomych, którzy akurat dołączyli do szkoły. Spirit i Vision mieli bowiem historię z mężczyzną, który spowodował wypadek samochodowy, w którym oni byli poważnie ranni, a ich matka straciła życie. Razem z ich pomocą postanowili się tym zająć i (...).

Inne ciekawostki:

> Tak, Arial to nazwa czcionki. Stąd też używany przez niego pseudonim, czyli Black.

> Arial jest oburęczny.

> Ma sadystyczne skłonności, przez co czasem ogląda różne filmy w Internecie... Na całe szczęście nie realizuje ich w rzeczywistości.

> Gdyby Arial i Ari mieli własny demoniczny kwiat, byłby to ciemnoczerwony irys.

Ostatnia aktualizacja: 29.09.2021

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro