Słowo na koniec i podziękowania

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Nadszedł czas, aby podsumować to opowiadanie.

Odcienie Liści, kiedy je planowałam, miały być lekkim opowiadaniem o harcerskiej miłości. Miały pokazać jak cudowne jest harcerstwo, jak wspaniała o przygoda. Chciałam dać Wam kryptoreklamę tak wspaniałej części mojego życia. I co?

Kiedy pisałam ostatnie rozdziały, trzęsłam się z emocji. Płakałam razem z Jankiem. Płakałam wraz z każdym bohaterem, przeżywałam to tak silnie, jak za czasów pisania pierwszego AWNŚPPK czy Władców Ruin. Wczułam się w to całym sercem i nawet, kiedy popełniałam błędy, to oddawałam Wam całe moje emocje, każdą część mnie zatopioną w harcerstwo.

Pokochałam ten świat, tych bohaterów. Pokochałam to, jak Wy w niego weszliście. Jak stworzyliście go ze mną, jak żyliście w nim ze mną i bohaterami. Jesteście niesamowicie, borze szumiący, uwielbiam Was! Daliście mi wiele do myślenia. Wiele także i o mnie samej. Dziękuję.

Chciałabym jednak podziękować szczególnie kilku osobom, które miały swój silny udział w tworzeniu tego opowiadania.

Przed wszystkim dziękuję i dedykuję to opowiadanie druhowi, który odszedł na wieczną wartę ponad rok temu. Mój drogi, chociaż jesteś tam, gdzie Ida, to jestem pewna, że znasz każde słowo tego opowiadania. Ono jest dla Ciebie. Słowa Janka są moimi słowami dla Ciebie.

Następnie dziękuję wspaniałym osobom z Wattpada. Lecimy z tym oceanem miłości!

damagwiazd ♡ moja droga, Twoja pomoc psychologiczna, Twoje wysłuchiwanie moich spojlerów i wytrzymywanie mojego gadulstwa naprawdę zasługuje na oklaski. Zrobiłaś wiele dla tego opowiadania samą swoją obecnością i czas mi poświęcony. No i pamiętaj o tym, kto jest naczelnym szipem!

Motyl1939 ♡ Twoje długie i merytoryczne komentarze sprawiały, że czułam, iż to wszystko ma sens (Masse, Mas sens, Ma sens, obczajcie to XD)

szczegolna ♡ słodziak mały, dziękuję za Twoje emocje włożone w to.opowiadanie

Iustum_Et_Virtus ♡ Jus, nie ma słów, jakimi mogłabym Ci podziękować. Jesteś wspaniała i postać Justyny jest całkowicie i z miłością Tobie oddana. Dziękuję za wysłuchanie mnie, za płacz i śmiech ze mną. Za Lednicę i za każdy dzień.

Ruda_panna ♡ małe słonko, ale Ty przeżywałaś! Dziękuję Ci moja siostro! Czuwaj!

D_M_Williams ♡ hej moje blond love! Dziękuję za Twojego CAPSA W KOMCIACH i za to, że jesteś promykiem na wattpadzie. Kochu!

Alvaris_Black ♡ misia, za każde Twój słowo, które dawało mi ciepełko na sercu!

sadprincess03 ♡ AW, uwielbiałam uczucie, gdy widziałam Twoje komentarze!

bartek5 ♡ no, druhu, wytrwałeś z tym zasłodzonym opkiem i chwała Ci za to (i za znoszenie mnie na Stadionie Młodych)

rumianepoliczki ♡ dziękuję za wiarę we mnie, gdy nawet ja jej nie miałam!

♡♡♡

Misiaki!
To koniec tej opowieści. Dziękuję każdemu, kogo nie wymieniłam. Ściskam Was każdego z osobna! Jesteście wspaniali!
Czuwajcie i szukajcie ideałów. Szukajcie swoich Janów i Idzianek.
Kocham Was mocno. Może niedługo spotkamy się w nowej harcerskiej opowieści, co?

C z u w a j
Ten ostatni raz tutaj

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro