🥵

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Endera: Ughhhh... Jak gorąco.

Oliwka: No jak na saharze...

Andzia: Wy to się cieszcie że nie macie sierści... Ja to umieram z gorąca...

Oliwka: trza coś wykąbinować

Endera:  PATI CHONO TY TU POTRZEBNA JESTEŚ...!!

* Pati przybiega*

Pati: O co chodzi..?

Endera: weź nam zrób wiatr..

* chwile później*

Pati: Ej mogę już przestać... Skrzydła mnie już bolą...

Oliwka: jeszcze 5 min..

Pati: KURWA TE 5 MIN SŁYSZĘ OD 2 GODZIN!!!!!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro