bunny.prince: Aczkolwiek nie potrafię powstrzymać sobie wyobrażeń na podstawie Twoich ust

SexyKanagaruPanties: Nadal będę miał świadomość, że tylko dla moich majtek...

SexyKanagaruPanties: A ust nie wstydzę się pokazać ;))

bunny.prince: To wyślij mi zdjęcie, jak je rozchylasz

SexyKanagaruPanties: Nie będę się ciebie słychać

SexyKanagaruPanties: Jednak jadłem watę cukrową, więc muszę je oblizać

bunny.prince: O cholera

bunny.prince: Jesteś niesamowity, wiesz skarbie?

SexyKanagaruPanties: Wiem, lubię swoje duże usta

SexyKanagaruPanties: Przynajmniej wiem, że nie są sztuczne i napchane botoksem, jak u niektórych

bunny.prince: Co racja to racja

bunny.prince: Nawet nie wiesz jak mi teraz dobrze :))

SexyKanagaruPanties: ???

SexyKanagaruPanties: Mam nadzieję, że mój filmik nie jest teraz w zły sposób wykorzystywany

bunny.prince: Czy ja wiem czy w zły sposób

SexyKanagaruPanties: To w jaki? Chcę wiedzieć.

bunny.prince: Samo patrzenie na ten filmik sprawia, że mi stoi, a dotyk mojej dłoni sprawia, że jest mi jeszcze lepiej. To nie jest zły sposób, skarbie. Przyczynisz się do czyjegoś orgazmu.

SexyKanagaruPanties: Nie musiałeś tak tego opisywać -///-

SexyKanagaruPanties: Piszesz tak do każdego, żeby sobie do nich po trzepać?

bunny.prince: Nie do każdego

bunny.prince: Ty jesteś wyjątkiem, skarbie

SexyKanagaruPanties: Pewnie jako jedyny dałem ci tak łatwo okazję do masturbacji... Aż mi wstyd

bunny.prince: Nie jako jedyny. Za to jako jedyny nie wysłałeś mi od razu nagich zdjęć. Niech to Cię pocieszy, skarbie

SexyKanagaruPanties: Ludzie tak łatwo ci się dają? Płacisz im?

bunny.prince: Nie, wystarczy, że wysyłam im swoje zdjęcie, a lgną do mnie, jak muchy do lepu

SexyKanagaruPanties: Pokaż.

SexyKanagaruPanties: Nie jestem taki łatwy w porównaniu do innych

bunny.prince: Widzę. I to mnie w Tobie pociąga jeszcze bardziej.

bunny.pronce: A oto i zdjęcie

SexyKanagaruPanties: Takie 6/10, jesteś przystojniejszy, niż oczekiwałem po 28 latku

bunny.prince: Jeszcze zmienisz zdanie i dziękuję 

SexyKanagaruPanties: A zdjęcia z jakieś sesyjki?

bunny.prince: Tak. Potrzebowałem na stronę naszych hoteli

SexyKanagaruPanties: Mogę wiedzieć, jak się twoje hotele nazywają? Znaczy wasze*

bunny.prince: Mogę podać Ci adres, żebyś sam się przekonał ^^

SexyKanagaruPanties: Nie, boje się zostać zaatakowany 

SexyKanagaruPanties: A te zdjęcia to nadal sesja, którą można wziąć z internetu

SexyKanagaruPanties: Nie masz żadnego selfie?

bunny.prince: Czekaj, muszę zrobić

bunny.prince: Przypomniałem sobie, że właśnie siedzę bez spodni, więc musiałem z galerii coś wyszukać i oto masz