Był wieczór. Nudził się niemiłosiernie, a że zarząd hoteli, które prowadził z ojcem wysłał go na przymusowy jednodniowy urlop, postanowił pobawić się w portale społecznościowe, które nie są facebookiem.

W końcu przyszedł czas na wybranie nicku. Długo się nie zastanawiał.

Nazwa użytkownika: bunny.prince

Hasło: ********

Zdjęcie profilowe: xxx

Pomyślał, że nie było mu ono wcale potrzebne, więc przesunął palcem stronę w dół, żeby zaznaczyć kolejne opcje.

Preferencje: Kobieta   Mężczyzna

Nadszedł czas na wyszukanie kogoś, z kim mógłby się pobawić, w coś, czego nigdy nie próbował, ponieważ często takie, a nie inne słowa nasuwały mu się na myśl, jednak bał się je wypowiedzieć. Teraz przyszła pora na poszukanie kogoś konkretnego. Chociaż nieco się stresował, ponieważ miał zamiar ukazać prawdziwego siebie. Może trochę nakłamie, ale czy to ważne?

Zaczął przewijać profile.

hello.kitty.bae

~~~~~~~

_super.hero_

                             ~~~~~~

SexyKangaruPanties

~~~~~~

Ten ostatni szczególnie przypadł mu do gustu. Te usta. Chociaż widział ich fragment, to tak bardzo chciałby je poczuć tam, gdzie nikt od dłuższego czasu nie zaglądał. A może do niego napisze? Dlaczego tak właściwie nie? 

Był idealny, jako pierwsza ofiara, na której mógłbym się wyżyć. Oczywiście na sam początek samymi słowami, a potem może przekona tego słodziaka do bliższego kontaktu.
Wyglądał na młodego, więc powinno mi się udać szybko zdobyć jego uwagę.

__________

Witam was serdecznie w kolejnym naszym opowiadaniu. Z tej strony ParkYongJin9. Wiktorii nie chciało się robić notki, więc ja to robię xd

Więc jest to właściwe trzecia wersja PedoJimina, tylko tym razem to Jungkook jest seme (jak widać) i opowiadanie nie jest tak agresywne, jak było w pierwowzorze (chociaż niektórzy mogą woleć poprzednią wersję, ale no cóż, przykro mi).

Teraz wiadomość do współautorki poprzedniej wersji. Jeśli to czytasz, to przeczytaj uważnie do końca.

Ponieważ Wiktorii skończyły się screeny z poprzedniej wersji i ponieważ to opowiadanie potrzebowało porządnego odświeżenia, postanowiła napisać to jeszcze raz, tyle że nieco zmienione i dopracowane, a że zgłosiłam się na ochotnika do pomocy, szanowna autorka tego opowiadania postanowiła nadać mi rolę Jungkooka. Jeśli Cię to uraziło, to z całego serca przepraszam. Po prostu po ponownym usunięciu wszystkich opowiadań, jakie Wiki posiadała na profilu, zdecydowałam się jej pomóc w odbudowie tego, co miała. 

Dzięki za uwagę, do następnego rozdziału, który powinien pojawić się w piątek~