Nie Dzisiaj

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Obarczasz mnie ciężarem,
Nakładasz obowiązki,
Rekompensujesz to pieniądzem
Budując kolejne troski.

Mówisz, by wyjść na dwór,
Cieszyć się słońcem i powietrzem,
Budujesz za mną mur,
Nie ważne, że nie chcę.

Wypychasz mnie do świata,
Wystawiasz na niebezpieczeństwa.
W końcu, to niewielka strata.
Pozbawić nas dzieciństwa.

Ja nie chcę być dorosła,
Dbać o obowiązki,
Zakopywać się w pracy
I mieć wielkie troski.

Chcę szaleć na powietrzu,
Zwiedzać stare miasto,
Chcę przejechać się na wieprzu,
W twarz komuś rzucić ciasto.

Ja chcę być nastolatkiem,
Przeżywać dzieciństwa chwile,
Potem mogę być twoim dorosłym,
Gdy świat uczyni mnie zgniłe.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro