Wesele?
Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng
A gdy znowu w świat wyruszę,
Wezmę kompas i mą duszę.
Razem świat cały zwiedzimy
Nie marnując nie godziny.
Razem radość, razem smutki.
Z nami wirują melodii nutki
Snując się po wszystkich kątach,
Tam gdzie dawno nikt nie sprzątał.
A muzyka w ciszy znika,
Pozostawiając salę pustą.
Krzyki smutku i zawodu,
Właśnie zbił kolejne lustro.
Szczęście się go nigdy nie ima
I potwierdzi to nawet rodzina.
Pech go wiecznie prześladował,
Więc się w trumnie z dębu schował.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro