Częstotliwość dźwięku a świadomość

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

W tym rozdziale rozprawiam trochę o działaniu naszego mózgu. I myślę, że powinno was to zainteresować. Przedstawiłam poniżej wiele faktów. Nikt wam tego nie powie. A analizując takie rzeczy, można dojść do niesamowitych wniosków.

Na początek przypomnę nieco informacji o poziomach świadomości:
Ekstaza (fale gamma)
1. Czuwanie (fale beta)
2. Fantazjowanie: lekki trans (fale alfa)
3. Medytacja : umiarkowany trans (fale theta)
4. Głęboki trans
5. Sen (fale delta)

Czy wiecie już kim jest Robert A. Monroe? Jeśli nie, to zaraz wytłumaczę, jeśli tak, to dobrze, bo jest potrzeba abyście go znali. Otóż jest uważany za ojca OOBE. To on jako pierwszy pokazał czym tak naprawdę są Podróże Astralne. Był także założycielem Instytutu Monroe, który istnieje i funkcjonuje aż po dzień dzisiejszy. Za pomocą instytutu zapoczątkował badania nad odmiennymi stanami świadomości.

Dzięki gorliwym eksperymentom założyciela owego instytutu, udało się wymyślić coś takiego jak dźwięki Hemi-sync.

Hemi-sync - synchronizacja półkul (dodam, iż jest to sztuczna synchronizacja półkul), wykorzystuje przebiegi dźwiękowe (częstotliwości) w celu wywołania identycznych (identycznych, znaczy nie takich samych) fal w obu półkulach mózgowych równocześnie. Człowiek wówczas osiąga pewien określony stan świadomości, jak czuwanie bądź sen.

Podczas, gdy w rzeczywistości normalnie sygnały nerwowe pochodzące z każdej półkuli działają naprzemiennie, krzyżując się. Naturalnie nigdy nie powinny działać w tym samym czasie.

Początkowo metoda Hemi-sync miała posłużyć do badań nad wywoływaniem stanu OOBE. Jednakże nikt nie przypuszczał jak bardzo dalsze badania zmienią kierunek badań Instytutu.

No bo co się okazało? Do czego jeszcze stosowna jest metoda Hemi-sync?
- zapewnia dobry sen,
- poprawia koncentrację i zdolności psychomotoryczne,
- pomaga przezwyciężać dolegliwości spowodowane różnicą czasu,
- pomaga w zwalczaniu bólu,
- zmniejsza napięcie wywołujące stres,
- łatwe wprowadzenie w stan medytacji (relaksu).

Jak naprawdę działa Hemi-Sync?
Za pomocą słuchawek, które izolują jedno ucho od drugiego. Każde ucho przesyła powstający w nim impuls nerwowy do przeciwległej półkuli mózgowej. Kiedy drgania dźwiękowe doprowadzimy do każdego ucha oddzielnie, połowy mózgu będą zmuszone do zgodnego działania, aby usłyszeć ,, trzeci" sygnał, stanowiący różnicę pomiędzy dwoma sygnałami doprowadzonymi do każdego ucha osobno. Nie będzie już to raczej rzeczywisty dźwięk, lecz sygnał elektryczny, który może powstać jedynie w przypadku współpracy obu półkul mózgowych. Taki sygnał na wąskie pasmo częstotliwości, a amplitudę przeważnie dwukrotnie większą od natężenia przeciętnej fali mózgu.

Dodam jeszcze, że naturalnie, niekontrolowane rytmy różnych
częstotliwości występują również w naszej codziennej rzeczywistości (np. w przeludnionych obszarach) i mogą być przyczyną poważnych stresów. Lecz jak już wspomniałam nieco wyżej, rytmy o różnych częstotliwościach mogą być również użyte, aby wręcz zmniejszyć napięcie wywołujące stres, pod warunkiem, że różnice pomiędzy częstotliwościami są odpowiednie (odpowiednio małe).

Monroe o tym wiedział i starał się odkryć takie dźwięki Hemi-Sync, które sprzyjały by rozwojowi człowieka. To on doszedł do wniosku, że dudnienia mogą być używane, pod warunkiem, że ich częstotliwości zostaną dokładnie określone.

A zatem z tego wynika, że stan świadomość człowieka może zostać zmieniony po prostu przez zmiany wzorców dźwiękowych. Problem jest w tym, że te, które są wokół nas na co dzień, czasami są tak subtelne, że nawet nie zdajemy sobie sprawy z ich wpływu.

Dlaczego piszę o Hemi-sync?

W OOBE i LD świadomość człowieka zsynchronizowana z falami mózgowymi o dziennej częstotliwości beta (28-12 Hz) zostaje skoncentrowana do niewielkiego fragmentu mózgu, niejako lokalnie izolowana od reszt mózgu, który w stanie relaksu zasypia, przechodzi w stan nieco niższy od alfa a wyższą od theta (9-7 Hz). To poziom, w którym mózg tworzy obrazy.

Ten stan świadomości dziennej, nie pozwala zapaść reszcie mózgu w stan głębszy niż theta (7-4 Hz). W takim stanie współistnienia dwóch częstotliwości jednocześnie wydarzają się podróże astralne, czyli OOBE i LD.

To właśnie zrobiłoby z nami dźwięk Hemi-sync.

Ale dla lepszego zrozumienia, powtórzę jeszcze raz.

Kiedy stymulujemy rejony płatów skroniowych i ciemieniowe (odpowiadają za sen, postrzeganie świata i lokalizacji) za pomocą (tak jak pisałam) hemi-sync, prowadzi do jednoczesnego wytworzenia w mózgu dwóch odmiennych częstotliwości.

I jest to wywoływanie stanu około padaczkowego.

Może właśnie stąd się bierze wrażenie wibracji na całym ciele.

Mam nadzieję, że rozumiecie z tego całego bełkotu o co mi chodzi.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro