Ludzkość

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Jak chwast, jak cierń,

Jak niezmorzona czerń.

Jak pierze anioła, jak miłość,

Jak piękna lojalność.

Rośnie i opada zarazem,

Będąc wielkim paradoksem.

Zło i dobro

Życia i śmierci jądro.

Są dobrem świętym i są złem przeklętym,

Są bólem i są na niego balsamem.

Potrafią pokonać demony w nienawiści

i anioły w swej miłości.

Są jednym wielkim paradoksem.

Kto to?

Ludzie...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro