Zmarłe myśli cz.2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Dlaczego mnie nie akceptują?
Przecież jestem taki sam.
Czemu wciąż mnie atakują?
Ja tylko inne uczucia mam.

Lecz także jestem człowiekiem.
Tylko trochę innym.
Nic im nie zrobiłem...
Więc czemu czuję się winnym?

Normalnie żyć chciałam.
Lecz swojej tajemnicy się bałam.
I gdy w zaufaniu ją wyjawiłam...
Później tego bardzo żałowałam

Dlaczego ona ją wykorzystała?
Dlaczego tak łatwo to zrobiła?
Dlaczego mnie oszukała?
Dlaczego tak łatwo mi nóż w plecy wbiła?

Moje życie nie jest niczym więcej niż porażką...
Moje życie jest jedną wielką
pomyłką...
Wybacz mi Mika że tak się
stało...
Wybacz mi kochany że tak się to potoczyło...

Żegnaj, bardzo Cię przepraszam...
Żegnaj, bardzo Cię kocham...
Czy w następnym świecie mnie zaakceptują?
Czy w następnym świecie tak jak Ty
mnie pokochają?

Kto wie..? Jeszcze raz, kocham Cię...

Artystycznie opisane ostatnie słowa
Mojego już nieistniejącego przyjaciela...

...Tearsea...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro