16. Malta (=)

15. Grecja (-6)

14. Albania (-4)

13. Izrael (-1)

12. Gruzja (+3)

11. Austria (-4)

10. Dania (+4)

9. Estonia (+2)

8. San Marino (=)

7. Armenia (-2)

6. Czechy (+7)

5. Łotwa (+2)

4. Szwajcaria (-1)

3. Belgia (-1)

2. Niderlandy (+2)

1. Norwegia (=)

Co tam się wczoraj wydarzyło xDD. Zatem, zatem, Norwegia niezmiennie czysta perfekcja, totalnie zasługiwali, tu więcej mówić nie trzeba. Holandia po prostu świetna, kocham jeszcze bardziej, jedyny minus jest taki, że będę musiała tłumaczyć moim znajomym obecność Joosta w finale (kompletnie tego nie rozumieją, a jak oni czegoś nie rozumieją to mają skłonności do hejtowania). Belgia moja kochana, ubolewam. Po prostu ubolewam. Dalej kocham całym sercem mimo flopa. Do Szwajcarii zastrzeżeń brak (spadek tak jakoś wyszedł, nie sugerujcie się tym). Jestem cholernie zadowalona z Łotwy, bo bałam się, że w tym roku znowu jej nie docenią. Przy Czechach spory progres, bo takowy zaliczyła Aiko, więc także ubolewam nad brakiem awansu. O Armenii myślę co myślałam, finał zasłużony, w szczególności za promowanie swojej kultury. San Marino też opłakuje, bo mieli jeden z lepszych stagingów, ale co się dziwić jak nie miał kto na nich głosować. Dalej Estonia, kocham to joker entry, cieszę się, że jest dalej (i w końcu są wszystkie państwa bałtyckie w finale!). Co do Danii, Saba ślicznie zaśpiewała, co nie zmienia faktu, że sama piosenka jest średnia, aczkolwiek nie obraziłabym się, gdyby awansowała.

Z jedenastym miejscem u mnie Austria. Czyli występ ogólnie dobry, ale miałam wrażenie, że coś jest... nie tak? Nie wiem, trudno to opisać, ale oceniając walczyłam sama ze sobą. Nie żałuję, że Gruzja przeszła, ale gdyby było inaczej, też bym się nie obraziła, bo ich piosenka jest mi obojętna. Kontrowersyjny Izrael wolę przemilczeć, bo jak już wspomniałam, nie chcę mówić o polityce. Jedyne co, to piosenka jest ładna i to powinno wystarczyć. Dalej Albania i moje uświadomienie sobie, że chyba jednak wolę wersję po albańsku XDDD. Grecja- występ mi się jako tako nie podobał, piosenkę dalej lubię za grecki. I na samym dole Malta, bo dalej uważam, że to nic szczególnego.

I jeszcze automatyczni; Francja po prostu ciary, a Włochy ślicznie. Raczej ich pozycji w rankingu na finał zmieniać nie będę, a jak już to minimalnie w górę. Hiszpania mnie zaskoczyła, bo jak nie lubiłam ich piosenki, tak uważam, że w finalnej wersji brzmi i wygląda nawet dobrze, co wezmę pod uwagę przy rankingu finałowym.

(btw, tak jak rok temu topke przed finałową robię tylko dla siebie, więc do zobaczenia po finale!)