Część 10

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

-Marinette, nie! Przypinka!

Nim Dinozaur przesłonił widok chłopakowi zdążył zauważyć, że Marinettte zatrzymała się w połowie kroku. Czyli jednak! Nie osłoni go. Udało się! W momencie gdy poczuł końce pazurów na swoim ciele wiedział już, że po raz pierwszy jakiś przeciwnik był dla nich za ciężki i któreś z nich musiało zginąć. Jakie to szczęście, że nie ona! Żałował, że nie zdążył wyznać jej miłości, że się nie dowie. Najważniejsze jednak, że zmienił przyszłość. Ocalił dziewczynę, którą kochał. Nic innego się teraz nie liczyło. Po chwili usłyszał ciche piknięcie i dinozaur zatrzymał się niczym skamieniały.

- Koniec twoich rządów akumo! - rozpoznał głos Marinette

Po chwili opadł na niego skołowany chłopak będący jeszcze przed chwilą Dinozaurem.

- C - co się stało?

Adrien miał mu wyjaśnić, gdy zdał sobie sprawę, że Biedronka ponownie jak tamtego dnia nie pożegnała się z motylem. Wystraszony, że jednak coś poszło nie tak spojrzał w jej kierunku. Czyżby płakała? Dziewczyna podbiegła do niego, padła na kolana i objęła go wybuchając rozdzierającym płaczem. Chłopak poczuł jak jego serce przyśpiesza pracę, gdy poczuł wtuloną w siebie dziewczynę. Po raz pierwszy tuliła go z własnej woli. Objął ją mocno pozwalając się wypłakać.

- Myślałam, że zginiesz! - wykrzyknęła i znów zaniosła się płaczem

Więc dla niej byłaby to taka sama tragedia jak dla niego. Odetchnął na myśl, że to koniec. Teraz już tylko wystarczyło uspokoić skołowanego byłego Dinozaura i złożyć wyjaśnienia Marinette.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro