Śniadanie

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov. T.I
Po porannej rutynie, zeszłam po schodach do kuchni. Na stole zauważyłam gofry, na które od razu się rzuciłam.

Moja mama siedziała na kanapie czytając powieść Stephena Kinga. Po chwili odwróciła wzrok od książki i oznajmiła :
- Córeczko musimy jechać na zakupy, w końcu za tydzień szkoła.

Nie lubiłam tego miejsca, chyba jak każdy inny nastolatek. Dramaturgi dodawało to, że będę nowa w budzie. Ostatnio przeprowadziłam się do Derry, wcześniej mieszkałam w Polsce. Bardzo mi brakuje przyjaciół i rodziny, ale nie miałam wyboru, mama musiała tu przyjechać, ponieważ pracuje w firmie, gdzie co kilka lat wysyła się pracowników do zagranicznych siedzib, poza tym moja rodzicielka rozwiodła się z ojcem, który źle nas traktował.

Na te wspomnienia pociekły mi łzy, lecz wzięłam się w garść i wytarłam je rękawem tak, aby mama nie widziała.
- Mamo pyszne te gofry. - uśmiechnęłam się gdy zauważyłam, że I.T.M (imię twojej mamy) kłania się teatralnie po czym mówi :
- A dziękuję bardzo hehe.
Nie wytrzymałam i zaczęłam się  śmiać, a mama razem ze mną.

Wiem, że krótkie, ale nie liczy się ilość a jakość xD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro