W końcu powrót! A poza tym to kilka losowych postaci i... romantyzm?

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Witam po tak długiej przerwie!

W końcu po tylu miesiącach wstawiłam nowy rozdział artbooka. Niestety nie mam zbyt wiele czasu, dlatego przejdźmy od razu do rzeczy

Oto mój pierwszy rysunek na dziś. Powstał na skutek obmyślania drzewa genealogicznego jednej z postaci do mojego opowiadania. Czas rysowania tego „szkicu" jest ciężki do określenia, gdyż robiłam go w większości na niektórych lekcjach :3

Drugi rysunek, tak samo jak pierwszy, przedstawia postać z mojego opowiadania. Ta osoba już się w nim pojawiła, więc myślę, że mogę oficjalnie przedstawić Rosana Sylvię - następcę tronu jednego z sześciu największych królestw Primii (nie pytać o nazwy, wymyślałam je z tłumaczem google).

Trzeci rysunek przedstawia 3 losowe postaci (nie zwracajcie uwagi na zarysy twarzy pod spodem). Na początku miała to być trójka rodzeństwa, ale teraz tak myślę, że nie wyglądają nawet na dalekich kuzynów.

Teraz ostatni, ale myślę, że nie najgorszy, rysunek ukazujący pierwsze, co mi przyszło do głowy, kiedy zaczęłam omawiać romantyzm.

✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎✈︎

Na dzisiaj to tyle. Mam nadzieję, że moje rysunki Wam się spodobały i nie jesteście aż tak bardzo zażenowani moim niemalże zerowym pojęciem o proporcjach...
Tak czy inaczej do zobaczenia za jakiś czas

Pozdrawiam
margonetka :3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro