080316

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Czasem Ciel mnie na prawdę uszczęśliwia.

A dziś uszczęśliwił mnie tym, że na zajęciach zagrał przed klasą na skrzypcach.

Tak, zagrał.

Myślałem, że nigdy nie usłyszę, jak gra.

Wyobrażałem sobie to trochę bardziej.. przeciętnie.

Jego gra na skrzypcach to miód dla moich uszu.

Tak strasznie go podziwiam - powrócić do czegoś, czego nie robiło się przez parę lat, to trudna rzecz.

Jedyne, czego mogę się uczepić to to, że przestał ze wszystkimi rozmawiać.

Łącznie ze mną.

Ciągle siedzi w nutach.

Spytam go jutro, skąd się wziął w muzycznej szkole.

Do jutra!

a. trancy

~~~~~~~~~~~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro