290616
Parę dni temu zaczęły się wakacje, a ja nie umiem się do tego przyzwyczaić.
Cały czas budzę się o piątej, pakuję się według planu, a potem zdaję sobie sprawę z tego, że wakacje się zaczęły.
Nawet nie wiesz, jaka to ulga..
Byłem na paru lekcjach u Ciela, ale to, co ostatnio się stało, przekroczyło wszelkie moje oczekiwania.
"Po prostu trzymasz ten smyczek tak, to na prawdę trudne?
T-tak! Widocznie trudne!
Słuchaj, wynagrodzę cię, jak poprawnie złapiesz smyczek i zagrasz jeden dźwięk."
I wiesz co, udało mi się.
I wtedy, niepewnie się do mnie zbliżył, i złożył pocałunek na moim nosie.
To było takie urocze, patrzeć na tego słodziaka, całego zaczerwienionego i trochę niepewnego.
Nie mów nikomu, ale czasem mam ochotę go pocałować, tak, jak na tej wycieczce.
Powiem tylko tyle.
Mógłbym całować go do końca życia.
T-tylko, on musiałby się na to zgodzić.
a. trancy
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro