34. Holy Shit!

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Jungkook pov

Jungkookie? - usłyszałem głos, mojego taty. Wtuliłem się bardziej w Yoongiego, chcąc jeszcze chwile pospać. Dopiero gdy usłyszałem kroki na schodach ocknąłem się szybko i zacząłem go budzić

- Minnie, Min, misiek ej! SUGA! - w końcu się obudził

- Co jest? - spytał z uśmiechem

- Mój ojciec tu idzie - wyszeptałem - nie zdążysz się schować, co robimy?

- Jak twój tata tu wejdzie zakryj mnie i udawaj, że jestem laską

- Oszalałeś

- A masz lepszy pomysł? Może mu od razu powiesz, że jesteś gejem i noc spędziłeś ze swoim nauczycielem?!

- Kurwa - już miałam coś dopowiedzieć, kiedy drzwi się otworzyły, zarzuciłem mu kołdrę na łeb i przytuliłem do siebie

- Jeon Jungkook! - wrzasnęła moja mama - Czy ty właśnie uprawiałeś sex?!

- W zasadzie to trochę już minęło odkąd skończyliśmy także no... - Min parsknął próbując powstrzymać śmiech, więc walnąłem do w głowę przez pościel. Mój tata też się powstrzymywał

- Ubierzcie się i zejdźcie na dół. Razem z mamą chętnie poznamy wybranke twojego serca

Gdy w końcu opuścili mój pokój, odetchnąłem z ulgą. Oboje wstaliśmy i zaczęliśmy zakładać na siebie ubrania z wczoraj. Min podszedł do balkonu i otworzył go na oścież.

- Co ty robisz?

- Wychodzę - odparł patrząc na mnie jak by właśnie mówił mi coś najzwyklejszego na świecie

- Przez okno?

- Tak - i znowu to spojrzenie! No ja nie wytrzymam

- I co ja powiem starszym?

- Że jestem nieśmiała

- I dlatego spierdalasz przez okno?!

- Tak - pocałował mnie i zaskoczył, łapiąc się drzewa, po którego gałęziach zszedł na sam dół i pobiegł przed siebie

Samotnie ruszyłem do kuchni, usiadłem do stołu i zacząłem sobie jeść śniadanie. Jak gdyby nigdy nic

- Gdzie twoja dziewczyna? - spytała w końcu mama

- Poszła do domu

- Co?!

- No

- Czemu?!

- Wstydliwa jest

- I jak wyszła?!

- Przez okno - odparłem tak samo obojętnie jak zrobił to Suga

- Przez okno?

- Tak - I znowu. Całą naszą rozmowę tata zkwitował głośnym śmiechem i jednym krótkim stwierdzeniem, po którym poszedłem przygotować się do szkoły

- Bad bitch! - usłyszałem jeszcze tylko jak ojciec dostaje gazetą po głowie, a mi ciężko było opanować śmiech

Przyszedłem do szkoły, chwile przez dzwonkiem. Od razu ruszyłem do sali Yoona, żeby mu o wszystkim opowiedzieć, ale zanim choćby dotknąłem klamkę, drzwi same się otwarły i wybiegła stamtąd wkurzona Taeyeon. Zastanawiałem się nad tym chwile, nawet nie zauważyłem, że wróciła. Cała zapłakana wraz z dyrektorem

Zaraz po tym zobaczyłem jak z sali wychodzi Min. Kiedy mnie zobaczył jego oczy powiększyły się na chwilę, ale już sekundę później udawał obojętnego.

Co jest do Kurwy Nędzy?!?!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro