SexyKook: Zależy ci na mnie? *.*

Min$uga: .

SexyKook: Mi też zależy...

Min$uga: Na mnie?

SexyKook: Nie, na sobie -,-

SexyKook: Oczywiście, że na tobie. Dlatego tak się zdenerwowałem, jak powiedziałeś, że będziesz podrywać swoje uczennice :(

Min$uga: Przecież to był żart maluchu

SexyKook: Przepraszam, wybaczysz mi?

Min$uga: No nie wiem

SexyKook: To co mam zrobić?

Min$uga: Daj mi swoje zdjęcie i powiedz jak bardzo kochasz i pożądasz swojego hyunga ^^

SexyKook:

SexyKook: Bardzo, bardzo, bardzo, mocno kocham swojego hyunga

Min$uga: Mrrr

SexyKook: Chciałbym móc go dotknąć, pocałować, pociągnąć za włosy, przejechać językiem po tym seksownym gorącym ciele...

Min$uga: Wystarczy Kookie

SexyKook: Usłyszeć jego szept przy moim uchu, które potem delikatnie zagryzie...

Min$uga: Skończ dzieciaku!

SexyKook: Widzieć jego triumfalny uśmiech, gdy będę dla niego jęczeć, błagając o więcej...

Min$uga: Idę spać

SexyKook: Usłyszeć jego głos, gdy w ekstazie, wykrzyczymy nawzajem swoje imiona...

<Min$uga is offline>

SexyKook: HAHAHAHA xD

SexyKook: Tylko nie jęcz za głośno jak będziesz sobie robił dobrze, próbując pozbyć się napięcia seksualnego, które Ci zafundowałem ;* ^^ ♡