Stacja XIV. Pan Jezus złożony do grobu.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Jeden Józef znalazł stajenkę,
inny wskazał grób
A Maryja owinęła Syna w
całun
i położyła w
grobie
gdy na wejściu przytoczono kamień,
żeby trudniej było wyjść temu,
który przychodzi
Arcykapłani postawili straże,
jak gdyby wierzyli w zmartwychwstanie
sami będąc umarłymi
Żołnierze mieli stać przez trzy dni:
Choć przecież powiedział
Ja jestem z Wami przez wszystkie dni,
aż do skończenia świata

Rozważanie
     Widzisz, jak Matka bierze Go w ramiona. Wydaje Ci się taki malutki, gdy składają Go w grobie, owijają całunem, kładą na twarz chustę. Płaczesz. Nie możesz znieść myśli, że patrzyłeś na to wszystko. Widziałeś Mękę. Czy jesteś gotowy zobaczyć Zmartwychwstanie?

     Nasz Bóg nie umiera. Jest wiecznie żywy z Miłości. Jest wiecznym Zmartwychwstaniem. Bo przecież obiecał, że będzie z nami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. 


     to już koniec tej drogi krzyżowej. Wszystkie słowa zostały rzucone na krzyż. Teraz czas na Ciebie. Wielki Piątek może być naprawdę wielki, jeśli wybierzesz się na tę drogę z Jezusem. Powiedz mu wszystko, co czujesz, nazwij swój krzyż. Pomyśl, kogo spotykasz. Kto jest Twoją Weroniką, Marią, płaczącymi kobietami, Szymonem z Cyreny. Idź. I kochaj. Bo o to w tym wszystkim chodzi. 

    dziękuję, że byliście ze mną przez te 14 stacji. Pisanie o Bogu to zawsze dla mnie wielkie wyzwanie i lekki lęk, ale lubię to robić, bo wiem, że jest to w jakiś sposób dobre. Dzielmy się wiarą jak chlebem, prawda? A myślę, że każdy człowiek jest w jakiś sposób głodny i godny tego, by skosztować czegoś ze Stołu Pańskiego. 

     Pomyśl, jakie słowa zostawiłbyś pod krzyżem. To wszystko.


dla Boga, który nieustannie ratuje moje serce od śmierci i daje mu zmartwychwstać.
dla Boga, który był, który jest i który przychodzi
Weronika Pawlak

P.S. to miał być mój koniec na Watt, ale jak widzicie, nie umiem w końce


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro