15. Muszę Cię przygotować

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov Hanka
*12.11.2019*
-Siema-przywitała się Oda, gdy wsiadła do samochodu.
-Witam panią-przywitałam ją-gotowa?
-A jakże. A mówiłaś mu?-wskazała palcem Kubę, który dalej próbował zmieścić nasze walizki w bagażniku.
-Zaraz to zrobię.
-Gotowe? Możemy jechać?-zapytał chłopak wsiadając do samochodu.
-Oczywiście-powiedziała moja przyjaciółka rozkładając się na tylnych siedzeniach.
-A jakby inaczej.
-To jedziemy-odpalił samochód i wyjechał z parkingu.
-Muszę Cię jeszcze przygotować-powiedziałam z niewyraźną miną.
-Czemu? Coś ze mną nie tak?-zapytał oburzony.
-Moi rodzice są specyficzni...
-Potwierdzam-potwierdziła dziewczyna.
-Więc przygotuj mnie-powiedział patec ze śmiechem.
-No to po pierwsze nie zraź się moją mamą, będzie Cię pytać o dosłownie wszystko, zawsze jedz jak Ci każe, po drugie z żartami ostrożnie, jeden, który nie spodoba się mojemu tacie to jesteś już na czarnej liście, unikaj polityki, gadaj o sporcie czy jakichś męskich sprawach, po trzecie... Kornela... Wystarczy, że będziesz się z nią bawić i gadać z nią, ma 5 lat jakby coś, po czwarte Anka, ona ma wszystko głęboko gdzieś, więc ją olej, telefon to jej chłopak, ale ona wiecznie zaprzecza, po piąte... Piotrka pewnie nie będzie i to by było na tyle-uśmiechnęłam się.
-Rozumiem...-powiedział chłopak.
-Hanka, a oni są jeszcze razem? Że Krzysiek i...-zapytała Oda, gdy oderwała się liżącej ją Hope.
-Jeszcze tak, zobaczymy czy to długo potrwa, niby mówią, że to na poważnie, ale ja jakoś nie wierzę-wzruszyłam ramionami.
-Mam nadzieję, że im wyjdzie, Piotisiek to najlepszy ship ever.
-Ja nie jestem do tego tak optymistycznie nastawiona.
-No nie wiem, zobaczymy-powiedziała i znów założyła słuchawki, a Kuba popatrzył na mnie pytająco.
-Mój brat jest gejem-wyjaśniłam.
-Jasne, rozumiem-powiedział i wrócił do kierowania.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

-Hej mamo!-krzyknęłam wchodząc do dość sporego domu.
-Cześć córeczko!-odkrzyknęła moja mama.
-Dzień dobry-powiedziała Oda, a kobieta weszła do przedpokoju.
-Witaj dziecko-powiedziała przytulając dziewczynę ja się cicho zaśmiałam-a to kto?
-To Kuba, mój chłopak-przedstawiłam go.
-Dzień dobry, miło Panią poznać-powiedział.
-Nareszcie znalazłaś sobie chłopaka-powiedziała przytulając go-Henryk! Chodź tu!-zawołała mojego tatę.
-Co jest?-zapytał-a to kto?-wskazał na pateca, chciałam go przedstawić, ale mama była ode mnie szybsza.
-To Kuba, chłopak Haneczki-powiedziała z promiennym uśmiechem.
-Dzień dobry-przywitał się.
-Dzień dobry-powiedział mój ojciec przyglądając się Kubie.
-Hej!-pisnęła Kornelia zbiegając ze schodów.
-Mówiłem Ci żebyś nie biegała po schodach-zkarcił ją tato.
-Cześć mała-powiedziałam przytulając dziewczynkę.
-Tato, ja już nie będę biegać po schodach-powiedziała-a to kto?-popatrzyła na mnie wielkimi, niebieskimi oczami, w międzyczasie mama poszła do kuchni, a ojciec do salonu.
-To jest Kuba, dla ciebie pan Kuba albo wujek Kuba, jeśli tak wolisz-chłopak zaśmiał się przez moje słowa.
-Hej-powiedział.
-Dzień dobry-przywitała cicho blondynka.
-Nie słuchaj jej, możesz mówić do mnie po imieniu-powiedział chłopak, a ona pociągnęła go do swojego pokoju.
-No to przepadł, jak śliwka w kompot-zauważyłam.
-Dokładnie, a teraz do pokoju, spać mi się chce, Hope chyba też-Oda wsksazała na śpiącego szczeniaka.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Następnego dnia była sobota, więc poszliśmy na spacer. Oczywiście moje siostry nie mogły dać nam chwili spokoju i poszły z nami.

Oda i Kornelia poszły kupić nam wszytskim lody, w tym czasie podeszły do nas dwie dziewczyny, chciały zrobić sobie zdjęcie z Kubą, czekałam aż chłopak skończy. W momencie kiedy widzki uradowane odchodziły od nas na horyzoncie pojawiły się Kornelka z Odą, w rękach miały lody, moja siostra niosła tylko swojego, a Oda trzymała pozostałe cztery. Gdy były już z nami każdemu podała jego rożek i liżąc je poszliśmy nad morze. Dobrze znałam tamte tereny, w końcu mieszkałam tam od zawsze. Siedzieliśmy na kocu rozmawiając i wygłupiając się.

Dochodziła już piętnasta. Pora obiadu i dokładniejszego poznania Kuby z moimi rodzicami. Szybko zrobiliśmu zdjęcie na mojego instagrama i poszliśmy do domu.

Z Odą natychmiast pobiegłyśmy do mojego pokoju. Dziewczyna przygotowała sobie zwykłe dresy, ja natomiast włożyłam białą koszulę i jeansy z wysokim stanem. Może to dziwne, cały czas latam nieogarnięta, a teraz się stroję, ale jednak chciałam wyglądać idealnie. Wyciągnęłam Kubie koszulę i jakieś jeansowe spodnie. Kiedy wyszłyśmy z pomieszczenia wszedł do niego patec.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

-To gdzie ty chłopcze pracujesz?-zapytał tato pochylając okulary i przyglądając się Kubie.
-Studiuję-powiedział i zapewne miał dodać, że jest youtuber'em, ale ścisnęłam jego rękę pod stołem i nie powiedział tego. Sama chciałam im o tym powiedzieć.
-Dobrze...
-Może jeszcze sałatki?-zagadnęła mama.
-Ja podziękuję-powiedzieliśmy w tym samym momencie.
-A ja poproszę-odrzekła Oda i podała kobiecie swój talerz.
-A gdzie wy mieszkacie? Macie jakieś swoje mieszkanie czy kisicie się, w trójkę w tym małym mieszkanku?-spytała.
-Mamy mieszkanie-odpowiedziałam bardzo szybko uśmiechając się przy tym.
-Musimy się kiedyś wybrać je zobaczyć, prawda Henryk?
-Tak, tak...
-Oczywiście...-powiedziałam niechętnie.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

@TaNijaka

Pojechaliśmy sobie z @patec_wariatec i @0da0dea nad morze. Spytacie kim jest ta trzecia dziewczyna. To moja siostra @takajedna. Nawiedza nas dosłownie bez przerwy😑 Ale i tak muszę ją kochać, bo to moja siostra, ale za niedługo @patec_wariatec będzie miał ten sam problem!
Fot.@patec_wariatec

❤patec_wariatec, 0da0dea, takajedna i 12748 innych użytkowników.

@takajedna też Cię kocham siostro😘
@TaNijaka a ja ciebie nie😂
@takajedna foch!
@TaNijaka oj przestań

@wujekluki wyłazić mi z tej wody! Bo chore będziecie
@TaNijaka @wujekluki dobrze wujku Łukaszku

@kacperblonsky zostaw tego imbecyla
@TaNijaka @kacperblonsky zrozum, ja go kocham i będę z nim, nie wrócę do ciebie

@patec_wariatec moja ukochana😘
@TaNijaka @patec_wariatec mój ukochaniec😘

@fanki_nijakiej czyżby szykował się ślub?🤔
@TaNijaka @fanki_nijakiej ja nic nie mówię 😶 PS. dalej nie mam pierścionka

@wersow macie pozdrowionka od całej ekipy i Nadusii 😘
@TaNijaka @wersow Nadusia będzie miała koleżankę jak wrócimy 🤗

@nowciax co to ma znaczyć? Tylko ja i czasem @piotrtwardowskii możemy robić zdjęcia ekipie, w tym tobie
@TaNijaka @nowciax sorki, ale było tam żadnego z Was, musiał mi ktoś zdjęcie zrobić 🤷🏻‍♀️

Hejka!
Rozdziały jednak będą 2 razy w tygodniu, w soboty i wtorki.
Mam nadzieję, że się podoba.
Chciałbym Wam jeszcze bardzo serdecznie podziękować za prawie 250 wyświetleń, nie tak dawno było ich 100, a teraz jest ich ponad drugi raz tyle. Dziękuję, że chcecie to czytać!     Buziaczki😚
Do zobaczenia, do usłyszenia moi drodzy!🖐🏻

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro