Łańcuch z flaków
Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng
Lodowisko
Franek: *traci równowagę i uderza mnie w nos*
Franek: Jezu, przepraszam!
Ja: Nic się nie stało *odjeżdża kawałek*
Ja w myślach: Zrób to jeszcze raz, to ci wypruję flaki i powieszę jako łańcuch na choinkę w tegoroczne święta
.........
Chyba jestem trochę zbyt brutalna xD
Do następnego!
--Draffander--
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro