Pod poprzednim rozdziałem dla osób które nie wiedzą można zadawać pytania do postaci ale również do mnie. Macie jeszcze szanse, ponieważ dopiero dzisiaj około godziny 21/22 pojawi się kolejny rozdział (wybaczcie, anime wzywa). A teraz zapraszam na rozdział

~^~

Gideon Prewett i James Potter

Gideon: Cześć James

Gideon: Słuchaj: sprawę mam

James: Hm?

Gideon: Jak dać komuś do zrozumienia, że mi się podoba, ale tak żeby nie była ta osoba tego pewna

James: Co? XD

Gideon: No bo... Ktoś mi się podoba, ale nie wiem czy ja też się tej osobie podobam i chodzi o to, że chciałbym powiedzieć jej to, ale tak że jeśli się nie podobam to żeby nie myślała (myślała - bo ta osoba), że ja ją kocham

James: Stary

James: Ja nie wiem czy tak się da

James: Ja po zawsze lecę po prostu prostu z mostu

James: Nie pierdole się

Gideon: Jesteś prawiczkiem?

James: NIE W TYM SENSIE

Gideon: Czyli już nie jesteś prawiczkiem?

James: GIDEON

Gideon: POWIEM SYRIUSZOWI, ŻE ROZDZIEWICZYŁEŚ MU BRATA

James: CHŁOPAKA NIE MOŻNA ROZDZIEWICZYĆ TYLKO JAK JUŻ TO SPRAWIĆ, ŻE NIE JEST JUŻ PRAWICZKIEM

Gideon: Jeden chuj

Gideon: Chwila

Gideon: NIE BRONISZ SIĘ OD TEGO, ŻE SPAŁEŚ Z REGULUSEM

James: Nie chciałeś przypadkiem rady?

Gideon: I tak mi nie pomożesz, więc przynajmniej się podrocze

James: -,-

Syriusz Black i Gideon Prewett

Gideon: Jak dać komuś do zrozumienia, że mi się podoba, ale tak żeby nie była ta osoba tego pewna

Syriusz: To nie jest dobry sposób

Syriusz: Po prostu to powiedz, okej?

Gideon: Dobra

Gideon: Powiem

Gideon: A i jeszcze jedno

Gideon: James rozdziewiczył ci brata

Syriusz: A, spoko

Syriusz: Moment... ŻE CO ZROBIŁ!??