a/n: już kiedyś pojawiło się na moim profilu, dałam do poprawki, ale... podoba mi się pierwotna wersja, więc ostatecznie usunęłam tylko pojedyncze błędy

Jak się nazywasz?

Zimowy Żołnierz nie było jego prawdziwym imieniem i nazwiskiem, raczej stanowiło pseudonim artystyczny w sztuce, która rozgrywała się na scenie zwanej Światem. Miał w niej swoją rolę, słuchał się reżysera, który wydawał mu polecenia, a on przenosił je na scenę i wykonywał wręcz idealnie. Ale czy zabijanie niewinnych w jego oczach ludzi można nazwać sztuką?

Kim jesteś?

Zimowy Żołnierz zajmował trzy czwarte jego umysłu, był silniejszy zarówno fizycznie jak i psychicznie, bo wzmocniony licznymi treningami i wyzbyty uczuć, emocji i wspomnień. A James Buchanan Barnes mógł jedynie chować się w kącie i czekać w milczeniu, aż ta “sowiecka maszyna do zabijania” otrzyma chwilę przerwy i usunie się na bok.

Skąd pochodzisz?

Zimowy Żołnierz był przyzwyczajony do niskich temperatur, do brodzenia w śniegu sięgającym po kolana i do przepływania przez rzeki i jeziora, gdy te jeszcze nie zamarzły. A skoro tak było, musiał pochodzić z zimnych stron świata.

Dla kogo pracujesz?

Zimowy Żołnierz był pod kontrolą Hydry. Miał wielu panów, którzy decydowali o jego kolejnym ruchu, ale tylko jeden z nich, stojący na samym czele decydował o tym, czy może w ogóle taki ruch wykonać w danym momencie. Nie znał jednak jego twarzy, pamiętał tylko oschły, chłodny głos, który wypowiadał dziesięć słów.

Czemu ich zabiłeś?

Zimowy Żołnierz miał na swoich rękach krew wielu ofiar, ale takie miał rozkazy. Nie mógł nic na to poradzić, nawet jeśli chciał, nawet jeśli ukryty w kącie Barnes błagał go o opuszczenie broni i ucieczkę od tych, którzy odebrali mu wolność. Po prostu unosił karabin i pociągał za spust, pakując w ciała kolejne pociski.

Stop. Jeszcze raz.

Jak się nazywasz?

James Buchanan Barnes nie lubił swojego drugiego imienia, bo twierdził, że było ono zbyt poważne, nie pasujące do jego osobowości. Steve podzielał jego zdanie, więc wymyślił dla niego pseudonim - Bucky.

Kim jesteś?

James Buchanan Barnes był silny i odważny, często otaczał go wianuszek młodych dziewcząt, które pragnęły zwrócić na siebie jego uwagę. Zawsze ratował swojego przyjaciela, Steve’a od kłopotów, ponieważ ten zawsze w nie wpadał, ale nie potrafił równie sprawnie z nich wyjść.

Skąd pochodzisz?

James Buchanan Barnes pamiętał uliczki Brooklynu, po których biegał ze Steve’m. Mieli tam swoje mieszkania, w których spędzali czas na zmianę - raz on u Steve’a, raz Steve u niego. Nigdy się nie nudzili, zawsze potrafili znaleźć jakieś zajęcie, nawet jeśli miało to być robienie kawałów mężczyźnie prowadzącemu piekarnię niedaleko ich domów.

Dla kogo pracujesz?

James Buchanan Barnes był oddany swojej ojczyźnie, za którą mógł oddać nawet życie.

Czemu ich zabiłeś?

James Buchanan Barnes nie chciał odbierać innym życia, ale jeśli tego wymagała od niego ojczyzna, bez chwili wahania podnosił broń i szedł za nią walczyć.

Idealnie.