Odkąd zaczęłam prowadzić tę "książkę", Wattpad chyba mnie nienawidzi. Praktycznie przy większości rozdziałów pojawia mi się ten nieszczęsny komunikat:

Co prawda screen pochodzi ze zbiorku drabbli, ale ten sam problem mam z tą pozycją. Nie jest to może jakiś częsty problem większości, ale sądzę, że przynajmniej część z Was się z tym spotkała.

To jest chyba jedna z bardziej frustrjących rzeczy, bo kiedy chcemy coś szybko opublikować, Wattpad wyjeżdża z tym błędem i trzeba się męczyć kilka minut, żeby jakoś opublikować ten nieszczęsny rozdział.

Najcześciej ów błąd robi się wtedy, kiedy piszemy coś na laptopie, zapisujemy i bardzo szybko przenosimy się w ten szkic na telefon. I to jest jeszcze zrozumiałe. Wkurzające, ale zrozumiałe.

Większy problem zaczyna się wtedy, kiedy cały czas piszemy na komórce, a Wattpad stwierdza, że mamy jakieś inne wersje, co nawet nie jest prawdą (np. 29.03 ta książeczka jeszcze nie istniała, założyłam ją dopiero w maju). Nie mam pojęcia skąd wziął się ten błąd, jakie były jego przyczyny, dlatego chwilowo jedynym sensownym wytłumaczeniem jest to, że aplikacja się na mnie mści za wytykanie jej usterek.

Jak to ulepszyć? Po prostu usprawnić działanie Wattpada. Wzmocnić synchronizację, żeby działała poprawnie, ażeby takie kwiatki nie miały miejsca. Nie ma tu większej filozofii. Wystarczyłoby przyłożenie się twórców aplikacji do tego, by nie dochodziło do podobnych zgrzytów, nic więcej. Niewielka zmiana, a dużo korzyści.

A Wy co o tym myślicie? Mieliście ten błąd? Co sądzicie o synchronizacji na Wattpad, wymaga ona usprawienia?

Wonsz