Uwolnienie

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Kupiłam chryzantemy
Na grób mej zacności
Kupiłam białe lilie
Na grób niewinności
Trzy róże za miłość
Za naiwność młodości
Kwiaty, które kwitły
W widmie ogrodu godności

A kiedy je zostawię
Na ponurej mogile
Odetchnę z ulgą w końcu
Poczuję, że w końcu żyję


***

To ten, trochę zardzewiały te moje szczątkowe umiejętności pisania wierszy, ale nadal żyję XD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro