Butelka 🔞

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Drugi dzień wyjazdu
Godzina 7.30
Perspektywa Jungkooka
Obudziłem się jak chciałem wstać to ktoś dotknął moją dłoń zobaczyłem Patrycję
Patrycja: *mamroczy pod nosem*Gdzie idziesz Oppa?
Myśli Jungkooka
Czy ona powiedziała do mnie oppa? Jezu pokochałem ją jeszcze bardziej
A ona jeszcze tego nie widzi
Myungji: Co tu się dzieje?! Patrycja?! Jungkook?!
Patrycja: Co?! Jungkook czemu byłam u ciebie w łóżku?!
Jungkook: Przyszłaś do mnie w nocy i się położyłaś
*puk puk*
Myungji: Ja otworzę....o hej RM co się dzieje?
RM: Za 30 minut wychodzimy zwiedzać Paryż
Myungji: Dzięki za info do zobaczenia
RM... Ludzie ubieramy się!
Jimin: Co się dzieje
Perspektywa Patrycji
Zwiedzaliśmy Paryż najpierw byliśmy na Wieży Eiffli, później Luwru itp. Zbliżał się wieczór więc nasi wychowawcy stwierdzili, że trzeba powoli wracać
W pokoju
Myungji: Ey zagrajmy w Butelkę tylko zbierzmy ekipę
Patrycja: No spoko to ja idę po Rm'a, V i Suge
Jungkook: A ja po Jhope'a i Jina
Jimin: To my z Myungji przygotujemy jakieś zjedzenie
Patrycja: Hej Suga jestes chętny pograć z Nami butelkę?
Suga: A kto będzie?
Patrycja: Ja, Myungji, Jimin, Jungkook, Jhope, V, Jin i Rm
Suga: No w sumie V! RM! Idziemy grać w butelkę?!
V: Jasne że tak
Patrycja: Już jesteśmy!
Myungji: To wszyscy już są, to możemy zaczynać
Perspektywa Myungji
Butelka się zakręciła i zatrzymała się na Patrycji ale będzie beka
Myungji: Pytanie czy Wyzwanie?
Patrycja: Wyzwanie kochana
Myungji: Hmm oo zrób tak idź ubierz krótkie spodenki i załóż bluzę Jungkooka i jak wrócisz to Sudze zrób dobrze
Jungkook: Co?! Myungji?!
Myungji: Co?! To tylko wyzwanie Jungkook
Patrycja: No właśnie
10 minut później
Patrycja: Wróciłam
Perspektywa Myungji
Obserwowałam minę Jungkooka naprawdę widać, że jest zazdrosny o Patrycję
Patrycja: Dobra ja kręcę... Ooo jimin pytanie czy wyzwanie?
Jimin: Pytanie
Patrycja: Kochasz Myungji?
Chłopcy: Uuuu
Jimin: Może tak, może nie kto wie dobra kręcę... O ho Jungkook pytanie czy wyzwanie
Jungkook: Wyzwanie stary
Jimin: Pocałuj Patrycję ale tak namiętnie
Patrycja: Co?!! Jimin!
Jimin: No co Patrycja
Jungkook: To tylko pocałunek Patrycja
Patrycja: No dobra raz się żyje
*Myśli Patrycji*
Gdy Jungkook mnie pocałował to poczułam motylki w brzuchu i nie wiem dlaczego mi się to spodobało
2 godzin później
Patrycja: Ja idę do toalety *szept* Przyjdź za chwilę Jungkook
Jungkook: Okej
W toalecie
Jungkook: Co chciałaś malutka
Patrycja: Pocałuj mnie Jungkook nie pytaj dlaczego
Jungkook: Nie będziesz żałowała?
Patrycja: Nie Jungkook pospiesz się proszę
*Myśli Patrycji*
W końcu mnie pocałował teraz wiem, że go kocham i chce być z nim nawet jeśli coś nam będzie przeszkodzić
Jungkook: Chodźmy już bo zapewne myślą czemu nas nie ma tyle czasu
Patrycja: W porządku
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Witajcieee! Myślałam że, nie wrócę do pisania ale teraz mam bardzo duzooo wenyyy

Wielkimi krokami zbliżają się urodzinki Jk~

A ja już mam małą obsesję na punkcie Jimina hehe

Życzę wam miłego wieczoru

Ps. Coś na poprawnie humoru jak z was ma zły humor



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro