W poprzednim rozdziale
Myungji: Wiem tato ale...
Myśli Myungji
Nagle coś uderzyło w nasz samochód, usłyszałam krzyki ludzi a później widziałam tylko ciemność...
W szpitalu
Myungji: Gdzie... ja jestem?!
Jimin: Jezu kochanie obudziłaś się w końcu!
Myungji: Kim jesteś?
Jimin: Myungji nie rozpoznajesz *łzy w oczach* mnie? To ja Jimin twój chłopak
Myungji: Jimin?
Jimin: Tak to ja, znamy się od 1 klasy liceum
Dziewczyny: Jezu Myungji!wszystko dobrze?
Jimin: Dziewczyny... Ona nas nie pamięta. Pójdę po lekarza dziewczyny a wy siedźcie z nią
Lee: Dobrze Jimin...
5 min później
Lekarz: Dzień dobry Pani Myungji jak pani się czuję?
Myungji: Dobrze ale trochę głowa mnie boli.. Panie doktorze co z moim tatą?
Lekarz: Z Panem Ganggyu jest w ciężkim stanie
Myungji: Wyjdzie z tego prawda?! Proszę mi powiedzieć
Lekarz: Miejmy nadzieję, że tak będzie. A teraz muszę iść do innych pacjentów. Do widzenia
Myungji: Do widzenia doktorze. Możecie iść do domów. Ja musze odpocząć
Jimin: Zostanę z tobą skarbie
Myungji: Nie, nie musisz Jimin. Idź odpocznij w domu
Godzina 2 nocy
Myśli Jimina
Nie mogę zasnąć... A jest druga nocy ciągle się martwię o Myungji. Nawet jeśli nie pamięta o mnie... Dobra pójdę do niej. Ubrałem się, wziąłem najpotrzebniejsze rzeczy i wyszedłem z domu zamykając drzwi..
W szpitalu
Perspektywa Myungji
Siedziałam na łóżku szpitalnym spokojnie w sali patrząc przez okno na miasto. Akurat miałam otwarte okno bo było ciepło na dworze i wiał wiatr, którego kocham taki chłodny, latały mi włosy nawet nie zauważyłam, że ktoś stoi za mną.. Gdy odwróciłam to zobaczyłam...
Perspektywa Jimina
Gdy Wszedłem do pokoju, w którym leżała Myungji to zobaczyłem obraz, który nie umiem się wysłowić... I patrzyłem ciągle do momentu kiedy Myungji powiedziała to...
Myungji: Jimin? Mój ukochany Jimin... *płacz*Teraz cię pamiętam... *podbiegła*przepraszam, że cię nie pamiętałam przez chwilę...
Jimin: Wróciła moja Myungji... Dziękuję, że o mnie przypominałas... Nigdy cię nie opuszczę... Nigdy..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Co tu się zadziało?! Myungji i jej Ojciec mieli wypadek!przez to Myungji zapomiała o wszystkich! A teraz przypominała sobie, że Jimin to jej chłopak

Przepraszam, że nie było przez tydzień rozdziału ale miałam dużo nauki itp.

Kolejny rozdział będzie dzisiaj ale za dnia

Papatki!