19

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

W hotelu, pov Louis

Weszliśmy do pokoju z Darcy całując się namiętnie. Popchnąłem ją lekko na łóżko. Ściągnąłem swoją koszulkę i rzuciłem ją gdzieś w kąt i zawisłem nad ciałem Darcy.
- Ale z ciebie ogier Tommo 
Na jej określenie wybuchłem śmiechem razem z nią.
- Skarbie dla ciebie mogę nawet polecieć na księżyc - zaczynam całować ją po szyi i odpinać guziki jej koszuli. Kiedy byliśmy już nadzy do pokoju wparował Niall.
- Stary pożyczysz mi gum... - popatrzył na nas i zykrył sobie ręką oczy
- Ja pierdole - zakryłem nas kołdrą
-  Jak bym chciał obejrzeć porno to włączyłbym sobie je na laptopie
- Przypominam, że to ty tutaj wparowałeś, czego chcesz, bo jestem zajęty
- Widzę, chciałem się spytać czy masz pożyczyć gumki
- Mam - wyciągam gumki z szafki i rzucam je blondynowi
- Dzięki stary - uśmiecha się i wychodzi
- No to teraz możemy dokończyć , czemu się ubierasz
- Przeszła mi ochota
- Ale...
- Nie dziś - wychodzi z pokoju i zostawia mnie z nie małym problemem, ja pierdole zabiję Nialla

Pov Niall

- Już jestem - weszłem do pokoju i zobaczyłem siedzącą na łużku tyłem do mnie i wpatrującą się w widok za oknem Sandrę
- Okej - powiedziała nawet na mnie nie patrząc
- Co się stało?- usiadłem obok niej i zaóważyłem, że płacze
- My nie możemy - spóściła głowę w dół i zaczęła bardziej płakać, przytuliłem ją
- Proszę nie płacz twoje łzy łamią mi serce na pół
- Moja mama umarła gdy miałam dziewięć lat po roku tata sfiksował - wzięła głęboki oddech i mówiła dalej - przychodził do mnie w każdą noc, gdy miałam dwanaście lat zgwałcił mnie pierwszy raz, a później przychodził notorycznie. Prosiłam go żeby przestał ale on nie słuchał. Gdy płakałam bił mnie a gdy się wyrywałam był bardziej brutalniejszy.
Zabije go kurwa, jak mógł w ogóle ją dotknąć.
- Już więcej cię nie dotknie, dopilnuję tego
- Robił ze mną takie okropne rzeczy
- Nie myśl o tym - wziąłem jej twarz w swoje ręce i skierowałem jej głowę tak żeby patrzyła mi w oczy, zetarłem jej łzy i pocałowałem namiętnie ku mojemu zaskoczeniu odwzajemniła pocałunek

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro