𝓬𝓱𝓪𝓹𝓽𝓮𝓻 𝓯𝓸𝓾𝓻

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Po kilku słowach z Derekiem Lydia ponownie zaproponowała pójście na przyjęcie, propozycję, którą Isabelle przyjęła z wielkim entuzjazmem. Mimo wysokich oczekiwań impreza okazała się totalnym fiaskiem. Było zbyt wielu ludzi, zbyt dużo hałasu, nawet ktoś taki jak Lidia. Opuścili zgiełk po niecałej godzinie, a uszy Allison były za to naprawdę wdzięczne. Wszyscy poszli do domu Stilesa, wierząc, że szeryf wciąż pracuje, i znaleźli go w trakcie rozmowy telefonicznej, co, sądząc po tonie mężczyzny, musiało być dość ważne. Stiles zaprosił swoich przyjaciół na górę, a potem został, słuchając, co powiedział jego ojciec i przyłożył swoje ucho do  drzwi, aby nie umkneło mu żadne  słowo. Chłopiec słyszał całą rozmowę, nawet to, co powiedziała osoba po drugiej stronie telefonu, ze względu na nawyk ojca, który zawsze włączał zestaw głośnomówiący, ponieważ zawsze robił więcej, gdy rozmawiał przez telefon.


- Jak ona się miewa? - zapytał szeryf.


- Sarah ma się dobrze, staje się zdrowa i silna. Ma teraz piętnaście lat. - Mężczyzna po drugiej stronie telefonu odezwał się przyjaznym tonem, ale jednocześnie poważnym, jakby czegoś żałował.


- Nie wiem, Alan. Z pewnością nie mogę do niego pójść i powiedzieć: „Hej, Stiles, masz siostrę, która mieszka w Londynie. Znienawidziłby mnie, znam go, nienawidzi kłamstw. - Oczy Stilesa rozszerzyły się. Znając swojego ojca, mógł to być tylko głupi żart, ale zwykle mógł rozpoznać, kiedy jego ojciec wyśmiewał się z niego, a kiedy nie, i był pewien, że tym razem wcale nie żartuje. Pobiegł do swoich przyjaciół i bez wyjaśnień zaciągnął ich do ukochanego jeepa. Jednak zgodnie z oczekiwaniami nie wszyscy do niego  weszły. Zmusiło to Stilesa do zatrzymania się i przyznania się do wszystkiego.


- Dobra, obiecaj, że nie będziesz się śmiać. -  Powiedział chłopiec, a następnie kontynuował po pozytywnym geście od wszystkich.


- Mój ojciec rozmawiał przez telefon, mówiąc o pewnej Sarah, która byłaby moją siostrą czy coś w tym rodzaju. Myślę, że to  - powiedział,  ale został przerwany przez Jace.


- Łowca cieni? - zapytał Jace.


 - Przestańcie wszyscy! Stiles, czy właśnie dowiedziałeś się, że masz siostrę, i czy reagujesz? Chcesz po prostu iść do niej i powiedzieć jej, że jesteś jej bratem, o którym ona nawet nie wie? To szaleństwo, a może nawet zrozumiałeś źle, to wszystko może być żart! - powiedziała  Lidia, kładąc ręce na ramionach Stilesa .


Słuchaj, wiem, że to brzmi głupio ryzykownie, co może być pomyłką, ale właśnie dowiedziałem się, że mam drugą szansę na odbudowanie rodziny. - Był zdeterminowany, gotowy na wszystko i żadne z nich go nie powstrzyma. Wsiadł do starego i zaniedbanego niebieskiego jeepa, ale tym razem zatrzymała go Isabelle.


Stiles chciał zadzwonić do Hope o pomoc w znalezieniu siostry, ale z Theo Pojechała do Londynu do ciotki Caroline,ale się powstrzymał z uwagi na to,że nie chciał niszczyć im odpoczynku i urlopu od Beacon Hills i wszystkich nowych stworach.


- Mogę stworzyć portal będziemy szybciej i mieć więcej czasu na odnalezienie jej.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro