Mimo zmęczenia biegłam. Kierowała mną radość i szczęście myśląc, że znowu zobaczę Harry'ego oraz ciekawość z powodu poznania Tom'a.
- Harry! - wybraniec mało nie wywrócił się przez mój nagły uścisk.
- Jak miło cię znowu widzieć stary! - Ron nie ukrywał rozpierającej go od środka radości.
- Hej wszystkim. - uśmiechnął się bliznowaty. - Poznajcie Toma. - wskazał na bruneta stojącego za nim. Nie zauważyłam go na początku. Był trochę niższy od Harry'ego, miał brązowe włosy, ale zaczesane lekko do góry i zielone oczy, identyczne jak jego brat. No nie powiem, był przystojniejszy od wybrańca...
- Cześć, Ania jestem. - obdarzyłam go uśmiechem i uścisnęłam jego dłoń.
- Hej, Tom, miło mi cię poznać. - odwzajemnił uśmiech. W tym momencie dostrzegłam jak bardzo podobny jest do brata.
Wszyscy przywitali się z nowym przyjacielem. Harry opowiedział nam o całej historii związanej z jego nowopoznanym członkiem rodziny. Okazało się, że mieszkał u przybranej rodziny w Irlandii, to oni powiadomili Dumbledore'a. Podobno wiedzieli o jego magicznych zdolnościach, ale nie mogli skontaktować się z dyrektorem.
Razem z młodszym Potterem poszliśmy do gabinetu Dropsa na indywidualną ceremonię przydziału.

- Slytherin! - wykrzyknęła po chwili tiara. Spodziewałam się tego. Harry wyglądał na zaniepokojonego. Nie dziwi mnie to, w końcu Potter w Slytherinie... Nie skończy się to dobrze...

☆☆☆

Hej :*
Od razu przepraszam, że rozdział krotki :/
Ostatnio coś gorzej z aktywnością :c
To daje dużo motywacji...

Obserwujcie×komentujcie×vote <3

Ania <3