#1 Sen

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov. ??? ( Na razie się nie dowiecie QwQ )

Siedzę sobie w swoim pokoju i oglądam anime ale ktoś do mnie krzyczy ....yghhhh.

- Yuri ktoś do ciebie przyszedł ...-
Oczywiście , czemu moja matka musi się tak drzeć ehhh..
Słyszę jak otwierają się drzwi do mojego pokoju więc się odkręcam

- H...h..ej..j Yuri...- to była ona .... Tak ta blondyna ... No w sumie fajna jest ..ale lekko mnie wkurza...

- po co przyszłaś !!! - odbąknełam do niej bez uczuciowo.

- no..no bo ja chciałam się spytać czy nie chciałabyś ze mną gdzieś wyjść ...-
Niby czemu miałbym wychodzić z takim ścierwem gdziekolwiek ...

- no wiesz - kontynułowała - w końcu są wakacje ..- na twarzy blondyny było widać zakłopotanie ... Eh no dobra ten ostatni raz ...

- dobrze tylko potem się ode mnie odpiepszyć... - powiedziałam wrednie a dziewczyna lekko się zmieszała
Zamknęłam swój laptop a dziewczyna podeszła do mnie. Widać że była zadowolona z mojej odpowiedzi hyh ....

- gdzie i kiedy .... - dodałam , a dziewczyna zaczeła się zastanawiać

- serio nie wiesz !!!!- prawie się wydałam - jak nie wiesz to ja decyduje gdzie i kiedy .. - wskazałam na siebie z zadziornym uśmiechem... Hyh trzeba przecie temu ścierwu pokazać kto tu rządzi.

- . . . - blondyna nie wiedziała co powiedzieć ... Ha zatkało ją

- w takim razie dziś o 15 w parku lamusie - ostatnie słowo wyakcentowałam tak wyraźnie że aż złośliwie ...w sumie to tak miało być .

Dziewczyna przytakneła mi pożegnała się i wyszła ...
Co ona ma w głowie że chce się ze mną spotkać hyh .... Głupia blondyna


Popatrzyłam się na zegar wiszący na ścianie , wskazywał on godzinę 14:0.
-yhhh - wzdychłam . Bo będę musiała z tym ścierwem się spotkać o 15 .. dobrze że park jest niedaleko...może jeszcze pujdę coś sobie kupić .
Wstałam z krzesła i zaczełam pakować do plecaka rzeczy a mianowicie mój telefon , klucze , portfel , jakąś parasole i wyszłam z pokoju. Wchodzę do salonu .... Siedzi w nim moja starucha yhhh ona mnie wkurwia ...

- a gdzie się młoda damo wybierasz ??- spytała się starucha , jaka ona jest wkurzająca

- a co cię to starucho obchodzi ....- odpyskowałam i wystawiłam do niej język

- tak się do swojej matki zwracać .... Jak tak będziesz się odzywać to nigdzie nie pójdziesz - wkórwila się na mnie yhhh

- no idę się z tym blond włosym ścierwem spotkać ... - odpowiedziałam "kulturalnie " i wyszłam z domu .

~15:10 park ~

Yghhhh czekam na to ścierwo już 10 min .... O kurwa idzie . Widzę jak te ścierwo porusza się w moją stronę... I hy co ona trzyma ?!?!?!....

~YURI ....!!!!~
~YURI ...!!!.KURWA OBUDŹ SIĘ LENIU ~ hmmm kto to mówi......

Pov. Osoby która woła do Yuri

- YURI...KURWA OBUDŹ SIĘ LENIU ....-
moja siostra jest piepszonym leniem.... Czekaj czekaj mam pomysł .
- NO BUDŹ ŻESZ SIĘ - zdjołem z Yuri kołdrę i zrzuciłem ją na podłoge.

Pov. Yuri

- Ej kurwa co to miało być ...... - zaczełam otwierać oczy ....

- Wiesz co ..... Do szkoły się przez ciebie spóźnimy idiotko - osoba która mnie obudziła zaczeła na mnie wrzeszczeć ....
Otworzyłam oczy a tam ....... Tak tam mój debilny brat .... Ehhh ten sen był piękny ...

- wiesz co żeby tak przerywać mi piękny sen Debilu ...!!!!!- wrzasnęła na niego

- oj dobra dobra Leniu .... Do szkoły się spóźnimy przez ciebie - powiedział mój brat....

- mogłeś pójść beze mnie... - powiedziałam z wkórwem na brata

- żeby to było takie proste ...... Yghhhh starucha kurwa kazała mi cie obudzić ...- zaczął się niby tłumaczyć ..

- ona nie mogła mnie obudzić ..... - powiedziałam z irytacją

- Starych w domu nie ma ..... - że też akurat teraz .....

- dobra wyjdź Katsuki .... Przebiorę się i idziemy - powiedziałam zaspana do mojego brata

- spoko - bąkną i wyszedł
.......

~jakieś 10 min później ~

Pov. Katsuki

- KURWA złaź już !!!!! - wrzasnołem bo moja siostra się grzebie .... Chce być pierwszy w klasie ......

- dobra dobra i tak już schodzę - zobaczyłem Yuri schodzącą po schodach w mundurku i wiążącą sobie swoje nie za długie bronzowe włosy .
Zabrałem szybko mój plecak i jej torbę i pociągnąłem Yuri na zewnątrz ... Rzuciłem na nią jej torbę i zaczołem biec ...

- PRZEGRASZ ZE MNĄ IDIOTKO ... BÉDĘ PIERWSZY ..!!! - kżyknołem do mojej zjebanej siostry .

- nawet o tym nie myśl - odkrzyczała mi

~pod szkołą ~

Wbiegłem do szkoły i zaczołem podążać w stronę klasy 2A
- ha ja byłam pierwsza hahaha- zaśmiała się Yuri siedząca już w swojej ławce ...

- ehhhhhh znowu !!!!! - jestem tym zirytowany .. policze się z nią po szkole ...

~10 min później ~
Pov. Nadal Katsuki

W klasie byli już prawie wszyscy ... Brakowało tylko Mieszańca i Dekla ...
Yuri siedziała w ławce z Kosmitką .... gadały z Shity Hair ..... Zacząłem się na niego patrzeć i się troszkę zamysliłem .....

~ jakieś 3 minuty później ~

Pov. Yuri

- ej Kirishima Katsu się na ciebie gapi - zaczełam się lekko śmiać , a chłopak wstał i podszedł do Katsukiego

-Baku bro ....halo - zaczą mu machać przez oczami .... Mój brat najwyraźniej się ockną bo się odwrucił i zaczerwienił .....

-ooooo burak hahahaha - zaczełam się smiać z Katsu

- KURWA NIE JESTEM BURAKIEM IDIOTKO - zaczął się ze mną spierać że nie jest burakiem chociaż nim jest .... Tak jak zawsze kiedy zagapia się na Kirishime...

Pov. Katsu
Minęło kilka minut i do klasy wparował głupi nerd i Mieszaniec ......
Yuri jak tylko zaobaczyła tą flage polski zaczeła się rumienić ....

- ha i teraz kto tu jest burakiem - zażartowałem sobie ale ona nie zwróciła na ten żart uwagi i poszła do swojej ławki ....
Shity Hair też poszedł do swojej ławki
Niedługo potem przyszedł pan Gąsienica i zaczęła się lekcja

************************************
Przepraszam za błędy ortograficzne
~YURI KOKUJIN

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro