Obczajcie to:

Mam z klasą jakieś badania naukowe (aka ankiety na tabletach). Wchodzimy do sali. Siadam se w ławce, i se pacze na gościa, który przyjechał żebysmy zrobili te ankiety.
I tak pacze i pacze i kogoś mi on przypomina. I tak siedzę i rozkminiam, kogo mi on przypomina.
I tak kminie i kminie, aż w końcu...

EUREKA!!! ON WYGLĄDA JAK KENOBI Z MROCZNEGO WIDMA!!!

Wilczy_Lisc potwierdzi