12. Randka Basi I J-Hope'a 🔞

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Narrator: Dzisiaj w tym rozdziale roli będzie miała kolezanka Xii i J-Hope
I Xia was pozdrawia cieplutko ❕
Wieczór
J-Hope: Xia może być pewna że Basi nic nie robię krzywdy...
Ola: Wierzę Ci, Hobi... Masz jej numer telefonu?
J-Hope: Tak dałaś mi... Idę bo się spóźnię, narka!
Jimin: Może też następnym razem zabiorę cię na randkę...
Ola: Bardzo kusząca propozycja.... Jimin...
Perspektywa Basi
Jest 19 a ja czekam na Hobiego w parku niedaleko ich dormu martwię się, że mnie wystawił...
J-Hope: Basia! Przepraszam za spóźnienie...
Basia: Nic się nie stało... Hobi gdzie mnie zabierasz?
J-Hope: Do najdroższej restauracja w tym mieście poznajmy się nawzajem...
Basia: Mogę zaczynać... Jestem Basia koleżanka Xii znam ją od podstawówki... Później poszliśmy do tych z samych szkół byliśmy zawsze blisko siebie... Kiedy skończyliśmy szkołę średnią, urwał nam kontakt...
Aż do dzisiaj jesteśmy znowu razem,
To tutaj?
J-Hope: Tak... Dobry wieczór gdzie jest nasze miejsce?
Pan: Zaprowadzę państwo...
Perspektywa Oli
Martwię się o Basie a co jeśli J-Hope ją skrzydzi... Nie daruje mu. Trzeba by tu coś porobić... Może zacznę pisać dalej tekst piosenki
Jimin: Ola co robisz?
Ola: Próbuje napisać trochę tekstu do mojej nowej piosenki a co?
Jimin: Mogę cię przytulić... 😏
Ola: No chodź do mnie Jimin... Trochę mi pomożesz
Jimin: Nie możesz się przemęczac nadal jesteś chora...
Ola: Nie przesadzaj Jimin, że nie jestem małym dzieckiem
Jimin: Ja się po prostu martwię
Ola: Niepotrzebnie
W tym samym czasie w restauracji:
Basia: A ty czym się interesujesz ?
Jhope: Lubie tańczyć, a w wolnych chwilach gotować, to może wpadniesz jutro na obiad, zaproszę Xie i Jimina. Fajnie spędzimy czas, to może nawet jakiś film obejrzymy
Basia: O, super pomysł taka podwójna randka
Kelner: Witam Państwa, w czym mogę pomóc?
Jhope: Poprosimy dwie porcje ramenu i najdroższe czerwone wino a na drugie danie łososia z kawiorem
Kelner: Dziękuję za zamówienie
Basia: Ale Jhope ja nie mam tyle pieniędzy, a to jest bardzo drogie
Jhope: Wydałbym wszystkie pieniadze świata, w tylko żeby móc spędzić z tobą ten romantyczny wieczór
Basia: Oh przestań, bo się zarumienie
Kelner przynosi jedzenie, Basia i Jhope spędzają zajebisty wieczór rozmawiając na przeróżne tematy. Wychodzą z restauracji, idą do parku, że siadając na ławce
Jhope: Basia muszę Ci coś wyznać
Basia: Co takiego?
Jhope: Jak pierwszy raz cię zobaczyłem ujrzałem idealną dziewczynę i wtedy obiecałem sobie, że musisz być moja
Basia: Kocham Cię Jhope
Jhope: Ja ciebie też
*namiętnie całuję ją, ona odwzajemnia pocałunek *
Jhope: Może pójdziemy do twojego domu... Hmm?
Basia: Bardzo kusząca propozycja... Chodźmy mieszkam nie daleko
W mieszkaniu Basi
Jhope: Ty tak mieszkasz? Jak uroczo...
Basia: Tak sądzisz zaczęłamy zabawę w łóżku Jhope...
*Namiętniy pocałunek*
Basia: Mmm... Jhope... Do sypialni...
Jhope: Już się robi... Mmm...
10 minut później
Jhope: Mmm.. Ah! Basia...! Dojdz dla mnie...
Basia: Do... Brze...ah! Aaa! Jhope...! Szybciej...!
Godzinę później
Basia: Jhope...! Ja dochodzę...! Aaa! Ah!
Jhope: Ja też kochanie....ah!
Perspektywa Basi
Po 5 minutach doszłam a on po mnie
Upadł koło mnie jego twarz była taka spocona i zarazem urocza... Już wiedziałam że chce z nim być na zawsze... Wtedy go namiętnie Pocałowałam...
Jhope: Mmm... Basia...bardzo cię kocham... Tak mocno...
Basia: Ja cię też Jhope.... Zostaniesz ze mną na całą noc?
Jhope: Coś Xii obiecałem nie chcę cię po prostu cię porzucić i skrzywdzić... Chodźmy już spać... Dobranoc kochanie
Basia: Dobranoc Hobi...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej ludzie! Chcę wam coś powiedzieć otóż dzisiaj się spotkałam się moją koleżanką i część rozdziału ona napisała...
Pozdrawiam ją serdecznie i
Życzę dobranoc....







Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro