υ¢нιнα мα∂αяα

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Uchiha Madara jako twój Yandere

🔥Zacznijmy od tego, że żyjesz bardzo długo w świecie Shinobi. Znasz Madare od dziecka, za sprawą waszych klanów. Mianowicie pochodzisz z klanu, w którym wybraniec ma żyć dłużej i czynić dobro. Jedyne co potrafisz to medyczne jutsu, kilka technik shinobi i nie zapomnijmy o twoich zdolnościach "życia".

🔥Potrafisz leczyć wszystko co żyje, po ludzi do roślin. Automatycznie aura, która cię otacza sprawia, że wszystko co zgniłe czy ranne powraca do stanu zdrowego. I właśnie to sprawiło, że Madara coś do ciebie poczuł.

🔥Jesteś dla niego życiem. Czymś, co będzie go zawsze leczyło z złych chwil czy Emocji, jesteś dla niego światłem, czystością i najważniejszą osobą we wszechświecie.

🔥Madara spędzał każdą wolną chwilę z tobą. Nawet jeśli miałaś już dość, nie mogłaś mu odmówić. Madarze Uchiha się nie odmawia.

🔥Gdy byłaś świadkiem jak zabijał mieszkańców z wielkim uśmiechem na ustach, zrozumiałaś, że musisz z nim ograniczyć kontakt. Nie. Zrozumiałaś, że ten człowiek jest niebezpieczny i trzeba go trzymać z daleka. Jednak kiedy usłyszałaś co mówi pod nosem, byłaś pewna jednego. Jesteś w wielkim niebezpieczeństwie, a wszyscy wokół ciebie mogą z łatwością umrzeć.
"Teraz gdy w końcu jesteście martwi, mogę wziąć (Y/N) całą dla siebie. Tylko. I. Wyłącznie. Dla. Siebie. A wy, nędzne kreatury nie mają nic tu do gadania."

🔥Uciekłaś z wioski Liścia nie zostawiając żadnego listu, żadnej notatki, niczego. Zniknęłaś bez śladu. Uchiha szukał cię tak bez przerwy i tak długo, że zaczynał tracić zdrowy rozsądek. Mimo to, jego poszukiwania poszły na próżno. Nie znalazł cię, nie zobaczył nawet twojej twarzy przed śmiercią. Jedyne co było przy nim, to wspomnienia i uczucia związane z tobą.

🔥Podczas Czwartej Wielkiej Wojny Ninja, spodziewałaś się tylko dużo walki, dużo silnych przeciwników, dużo przeciwności losu i dużo straconych żyć. Spodziewałaś się wszystkiego. Ale nie tego, że ponownie spotkasz wielkiego Madare Uchihe, tego, który miał na twoim punkcie obsesję mimo upływu lat.

🔥Nie byłaś gotowa na walkę z nim. Z resztą, kto był? Musiałaś z nim walczyć, jednak przegrałaś. Madara zrozumiał, że zyskał wszystko co dla niego ważne. Odzyskał ciebie. Odzyskał swoje życie, swoje światło, odzyskał swoją własność.

🔥Mężczyzna porwał cię i zmusił, abyś go wskrzesiła. Nie miałaś innego wyboru, jak go posłuchać. Powróciłaś do świata żywych człowieka, którego bałaś się najbardziej. A teraz, twoja decyzja była dla ciebie zgubna.
Uwięziona, zdana tylko na jego łaskę, zmuszana do miłości i zmuszana do rzeczy, które cię bardzo krempują.


🔥"Teraz wszystko będzie dobrze. Jesteśmy znowu razem, ja i ty. Ja i ty. Tylko my. Właściwie, nigdy bym nie przypuszczał, że mrok i światło mogą być tak blisko. A jednak. Każdy może się mylić, prawda (Y/N)?"




*********

Pytanie! Wie ktoś może, dlaczego akurat dzisiaj zrobiłam Madare?
Jeśli tak, to brawo dla was! ;>





















































NAJLEPSZEGO MADARARA!!!! ♥️
A wam kochani, życzę Wesołych, radosnych i szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia ♥️♥️
(Ps. Wrzucę jeszcze jakieś rozdziały z "As Your Yandere" z innych książek... I może jakiś rozdział z innej książki, ale kto wie)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro